Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@? tak po ludzku jestem w #!$%@? zmęczony tą żałosną wojenką że ci nie przyszli na minutę ciszy, a bo ci się spóźnili a poza tym on ich wcześniej obrażał, a nie prawda bo to oni zaczęli, a nie prawda bo on

Jezus maria polacy jak dzieci w piaskownicy.
Zastanawiam się czy kiedyś jeszcze ten kraj będzie mniej podzielony niż teraz. Skoro takie wydarzenia jak Smoleńsk czy właśnie teraz Gdańsk zamiast nas jednać to jeszcze bardziej nas dzielą.

I wszystko w imię jakiejś durnej wojny polityczno-medialnej którą nas karmią i oddalają coraz bardziej od siebie gdzie my - zwykli obywatele w tej wojnie nawet nie jesteśmy pionkami tylko jakąś żyjącą papką której należy zdobyć jak najwięcej wszelkimi, nawet najbardziej obrzydliwymi sposobami.

Osobiście już przestałem nawet rozmawiać z ludźmi zaangażowanymi politycznie emocjonalnie, niezależnie od strony którą popierają. Jako że jestem krytyczny wobec obu stron to ZAWSZE mnie to stawia w przegranej pozycji lewaka dla prawaka albo prawaka dla lewaka. A to powoduje tylko kłótnie które są absolutnie bezsensowne.

Jestem ciekaw ile długich przyjaźni albo więzów rodzinnych już padło bo na górze o nas walczą (jednocześnie traktując nas jak gowno).

Chyba ostatnią rzeczą jaka naprawdę nas jednoczy emocjonalnie na skalę narodową jest #pilkanozna na poziomie wielkich imprez reprezentacyjnych. Przy całej reszcie jesteśmy podzieleni na pół.

#polityka #wosp #4konserwy #neuropa
  • 2