Dopiero teraz uświadomiłem sobie jak należy właściwie zinterpretować zdjęcie Grzegorza i Kaśki, które zamieścił Jacek K. na 'społeczności' swojego kanału 27 stycznia. Zdjęcie po kilkudziesięciu minutach, po totalnie negatywnej reakcji zostało usunięte. Wydawało się wtedy, że parka alkusów została gdzieś na mieście "schwytana" przez straż miejską a zdjęcie w jakiś sposób trafiło do JK, który postanowił opublikować to świadectwo upodlenia ludzi sfotografowanych jak małpy w klatce. Jednak prawda o tym zdjęciu jest jeszcze bardziej perwersyjna i mroczna. Na wczorajszym filmie https://www.youtube.com/watch?v=fSi1lMwTswU Kurzątkowski przedstawił sytuację, jak to trzeba było wezwać straż miejską, by Grzegorz i Kasia mogli być wpuszczeni na Kolską, do izby wytrzeźwień. A więc zdjęcie zostało zrobione przez samego Jacka K. Najdziwniejsze w nim jest to, że Kaśka ma spuszczone spodnie. Dlaczego? Zdarzenia na wczorajszym filmie w żaden sensowny sposób tego nie tłumaczą. Obawiam się, że wytłumaczeniem może być tylko psychiczne skrzywienie samego Kurzątkowskiego, który pokazuje różne dziwne rzeczy dla kontrowersji i wyświetleń, ale też lubi publicznie poniżać swoich "podopiecznych" nad którymi ma pełną kontrolę. Nie mam wątpliwości, że zdjęcie Kaśki ze spuszczonymi spodniami zostało przez Kurzątkowskiego zainscenizowane i zapewne Kaśka dostała za to wynagrodzenie. Przypominam o innych dziwnych momentach w "serialu" "Jak to ogarnąć" - szyderczy rechot Jacka K. towarzyszący opowieściom Magdy o kradzieżach w sklepach czy niedawne publikowane sceny pokazujące proces obróbki petów znalezionych przez Janka na Dworcu Centralnym.
Miesiąc temu napisałem komentarz o socjopatii Kurzątkowskiego, który chciałbym przypomnieć. Jestem jeszcze bardziej przekonany, że miałem rację.
Jacek jest typem tzw. korporacyjnego socjopaty, takiego który znęca się psychicznie nad podwładnymi, stosuje mobbing, a wszystko w białych rękawiczkach. Gdyby tylko problem z jego kanałem sprowadzał się do zgarniania pieniędzy ze zbiórek czy nawet wykorzystywania bezdomnych jak kalek w cyrkach dla zysku... Jest też widoczna satysfakcja z upokarzania tych ludzi, np. kamera nieustannie z bliska filmuje zniszczone twarze, Jacek K. wypytuje o życie erotyczne. Sprawia mu przyjemność świadomość przewagi nad nimi, uzależnienia - sytuacja, kiedy #!$%@? się do piwnicy Adama na godzinę przed umówionym czasem i filmuje go w majtkach.
Naprawdę w polskim youtube widziałem już dziwne akcje, ale zwykle w wykonaniu prostaków, sebiksów pokroju Daniela Magicala. Tutaj mamy człowieka wykształconego, wytrenowanego w manipulacji, prawdziwego smakosza w dręczeniu psychicznym (przypomina mi się twarz uwięzionego Lectera który tak lubił męczyć agentkę FBI).
Czym to wszystko się skończy? Czy spełni się marzenie Kurzątkowskiego i poważne firmy będą go zatrudniać do szkoleń manipulacji? Możliwe, że w Polsce jest wielu biznesmenów i menegerów, którzy z uznaniem i szacunkiem podejdą do jego "kariery youtubera".
Myślę, że w znacznym stopniu masz rację, nie sądzę jednak by ktoś go zatrudniał do szkoleń. Kurzątkowski to generacja korposzczura porównywalna z PS2, w międzyczasie weszło następne, potem jeszcze PS4 i już powoli szykujemy się na PS5. Kurzątkowski jest po prostu starym modelem człowieka korporacji skrzywionego w latach 90 przez nadmierne zapieprzanie za sukcesem. Gość ma jakąś formę socjopatii, widać, że manipuluje, ale to w gruncie rzeczy jest bardzo prymitywne. Nieco ponad
@matador74 nie wiem dlaczego miałby nie pokazywać wszystkiego co się dzieje xd co z tego, że pokazał jak skręca pety, albo rozbawilo go coś co powiedziała Magda? Xd przecież Magda sama tak gada, to powinien ją moralizowac na każdym kroku? Wydaje mi się, że wszyscy przesadzacie z tą jego manipulacją. Co do zdjęcia to nie widziałem tego, ale wydaje mi się jak zawsze, że nic tam nie będzie takiego kontrowersyjnego. Oczywiście jak
@ENTP: totalnie się zgadzam, już to wcześniej pisałem, że kurzatkowski przypomina mi takiego wujka co się dorobił we wczesnych latach 90 kiedy to nie trzeba było mieć wielkiego pojęcia o biznesie, ale na spotkaniach rodzinnych nadal sie mądrzy i uważa się za wielkiego biznesmena.
@pirat_sowa: ano kolego, pamietam jak sie do sasiada na telewizje kolorowa chodzilo bo pierwszy w bloku mial. dorobil sie na skarpetach i rajstopach sprzedawanych z lozka polowego.
Dopiero teraz uświadomiłem sobie jak należy właściwie zinterpretować zdjęcie Grzegorza i Kaśki, które zamieścił Jacek K. na 'społeczności' swojego kanału 27 stycznia. Zdjęcie po kilkudziesięciu minutach, po totalnie negatywnej reakcji zostało usunięte. Wydawało się wtedy, że parka alkusów została gdzieś na mieście "schwytana" przez straż miejską a zdjęcie w jakiś sposób trafiło do JK, który postanowił opublikować to świadectwo upodlenia ludzi sfotografowanych jak małpy w klatce. Jednak prawda o tym zdjęciu jest jeszcze bardziej perwersyjna i mroczna. Na wczorajszym filmie https://www.youtube.com/watch?v=fSi1lMwTswU Kurzątkowski przedstawił sytuację, jak to trzeba było wezwać straż miejską, by Grzegorz i Kasia mogli być wpuszczeni na Kolską, do izby wytrzeźwień. A więc zdjęcie zostało zrobione przez samego Jacka K. Najdziwniejsze w nim jest to, że Kaśka ma spuszczone spodnie. Dlaczego? Zdarzenia na wczorajszym filmie w żaden sensowny sposób tego nie tłumaczą. Obawiam się, że wytłumaczeniem może być tylko psychiczne skrzywienie samego Kurzątkowskiego, który pokazuje różne dziwne rzeczy dla kontrowersji i wyświetleń, ale też lubi publicznie poniżać swoich "podopiecznych" nad którymi ma pełną kontrolę. Nie mam wątpliwości, że zdjęcie Kaśki ze spuszczonymi spodniami zostało przez Kurzątkowskiego zainscenizowane i zapewne Kaśka dostała za to wynagrodzenie. Przypominam o innych dziwnych momentach w "serialu" "Jak to ogarnąć" - szyderczy rechot Jacka K. towarzyszący opowieściom Magdy o kradzieżach w sklepach czy niedawne publikowane sceny pokazujące proces obróbki petów znalezionych przez Janka na Dworcu Centralnym.
Miesiąc temu napisałem komentarz o socjopatii Kurzątkowskiego, który chciałbym przypomnieć. Jestem jeszcze bardziej przekonany, że miałem rację.
Jacek jest typem tzw. korporacyjnego socjopaty, takiego który znęca się psychicznie nad podwładnymi, stosuje mobbing, a wszystko w białych rękawiczkach. Gdyby tylko problem z jego kanałem sprowadzał się do zgarniania pieniędzy ze zbiórek czy nawet wykorzystywania bezdomnych jak kalek w cyrkach dla zysku... Jest też widoczna satysfakcja z upokarzania tych ludzi, np. kamera nieustannie z bliska filmuje zniszczone twarze, Jacek K. wypytuje o życie erotyczne. Sprawia mu przyjemność świadomość przewagi nad nimi, uzależnienia - sytuacja, kiedy #!$%@? się do piwnicy Adama na godzinę przed umówionym czasem i filmuje go w majtkach.
Naprawdę w polskim youtube widziałem już dziwne akcje, ale zwykle w wykonaniu prostaków, sebiksów pokroju Daniela Magicala. Tutaj mamy człowieka wykształconego, wytrenowanego w manipulacji, prawdziwego smakosza w dręczeniu psychicznym (przypomina mi się twarz uwięzionego Lectera który tak lubił męczyć agentkę FBI).
Czym to wszystko się skończy? Czy spełni się marzenie Kurzątkowskiego i poważne firmy będą go zatrudniać do szkoleń manipulacji? Możliwe, że w Polsce jest wielu biznesmenów i menegerów, którzy z uznaniem i szacunkiem podejdą do jego "kariery youtubera".
#jaktoogarnac
#kurzatkowski