Wpis z mikrobloga

@BytNiepokorny: Nie wiem, jak to jest w księgarniach stacjonarnych, bo praktycznie nie korzystam z takich, ale w Polsce najbardziej popularne są chyba „Novae Res” i „Poligraf”.

Ogółem pierwsze co robię, gdy ktoś chwali się swoim debiutem, to sprawdzam wydawnictwo. Jeśli oferuje wydanie za pieniądze, to trudno mi podchodzić poważnie do takiej osoby.
  • Odpowiedz
@dymitrop: Paolini z jego „Eragonem” też, a raczej rodzice mu to zasponsorowali we własnym wydawnictwie. Patrząc na jego najnowszą książkę, wciąż nie nauczył się pisać. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@StorVoldighed: w sumie to ja napisałem o jednym, a ty o drugim XD chodziło mi o to, że w sumie płacenie za wydanie - owszem, nie fajna sprawa, można mieć wątpliwości, ale "ironiczny uśmieszek" to nieco za dużo
  • Odpowiedz
@dymitrop: Tak, chciałem podkreślić, że ile osób, to tyle przypadków. ; )

Akurat mam uprzedzenia, stąd ironiczny uśmieszek, bo zazwyczaj chodzi o młodych i gniewnych, którzy są przeświadczeni, że mają ogromne umiejętności i są Bogami Literatury, a odrzucenie przez wydawnictwo to na pewno spisek. Więc idą do vanity, płacą wydawnictwom, które je olewają i robią jedynie krzywdę tym młodym autorom.
  • Odpowiedz
Więc idą do vanity, płacą wydawnictwom, które je olewają i robią jedynie krzywdę tym młodym autorom.


@StorVoldighed: tutaj się zgadzam
a tak z ciekawości, jak wydawnictwo odrzuca książkę, to podaje powód dlaczego to zrobiło? Bo wtedy taki "młody gniewny" może chociaż posłuchać jakiś wskazówek, a w innym wypadku zostaje z niczym.
  • Odpowiedz
@dymitrop: To kwestia indywidualna wydawnictwa.

Wyobraź sobie, że codziennie na Twojego maila przychodzi od kilku do kilkudziesięciu powieści. Część odpadnie pewnie od razu, bo nie pasuje do profilu wydawniczego (np. wysyłasz romans do wydawnictwa, które wydaje jedynie fantastykę), co jest zrozumiałe i uzasadnienia nie potrzebuje.

Po wstępnej selekcji... to już zależy od osoby za to odpowiedzialnej. Niby panuje jakaś tam zasada czytania pierwszych dziesięciu-piętnastu stron i decydowania na ich podstawie, czy
  • Odpowiedz