Aktywne Wpisy
Za taką gre trener powinien się z nią zamknąć sam na sam w szatni i porządnie zerżnąć ją w dupę. Serio. Bez wazeliny, nawet bez śliny. Wchodzić na siłę i walić ile się da, niech leci krew. Może wtedy Iga nauczy się grać. Niech ryczy, wyje, niech błaga żeby przestać. Jak się nie podoba to może przestać grać w ogóle.
#tenis
#tenis
essos +24
Ale z wypoku zrobilo sie lewackie lewackie szambo. Zaczytując sie w gorące przez chwile myslalem ze jestem na jakims lewackim tagu, a okazalo sie ze to nie nawet ogolny tag "polityka", tylko stron głowna mokrobloa xDD
Jednostronna bezmozgosc jakbym czytal jakies komentarze na wyborczej. Mowie bezmozgosc, bo kazdy sie tylko masturbuje przed tym co powiedzial tusk albo przed psycholem Guertychem (hop hop) przekładając to ponad obietnice Tuska, ktore faktycznie maja znaczenie w
Jednostronna bezmozgosc jakbym czytal jakies komentarze na wyborczej. Mowie bezmozgosc, bo kazdy sie tylko masturbuje przed tym co powiedzial tusk albo przed psycholem Guertychem (hop hop) przekładając to ponad obietnice Tuska, ktore faktycznie maja znaczenie w
Wiadomo, że można kupować produkty droższe i tańsze. W naszym przypadku sprzęty są raczej ze średniej / czasem wysokiej półki. W założeniu te rzeczy mają służyć dwójce dzieci, więc nie mogą być słabej jakości.
Przykładowo:
Wózek 2 w 1 - 2000
Fotelik z bazą - 1200
Meble do pokoju - 2000
Dodatkowe łóżeczko na kołach - 800
Leżaczek - 450 (używany OLX)
Chemia - tu nie ma kompromisów, kupujemy produkty naszym zdaniem najwyższej jakości (polecam blog Srokao).
Jeśli chodzi o ubranka to pierwsze dwa rozmiary kupiliśmy nowe z sieciówek typu H&M, Smyk czy Babies'r'us, wszystko co później - OLX. Zabawki tak samo, pierwsze nowe, kolejne OLX.
Mleko - pierwsze 6 miesięcy karmienie piersią, później - mleko modyfikowane, słoiczki - HiPP.
Chciałbym dodać, że tak wyglądają koszty w naszym przypadku. Jestem pewien, że odpowiednio dobierając produkty i kupując większość rzeczy używanych na OLX można te koszty znacznie obniżyć. To samo działa w drugą stronę. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby kupić zestaw mebelków za 15k, wózek za 7k, ubranka tylko nowe z prestiżowych marek.
Do spisywania kosztów życia używamy aplikacji Spendee. ( ͡€ ͜ʖ ͡€)
#dziecko #dzieci #budzetdomowy #pieniadze #madki
Komentarz usunięty przez autora
@Rajker: 2 problemy - za drugim razem może być dziecko innej płci, więc albo wszystko kupujesz unisex albo...kombinujesz
@Rajker: nie doczytalem :)
@Rajker: polecam lidlowe ubranka Lupilu. Dobra jakość, dobra cena.
W smyku płaci się nie za jakość, a często za metke. Równie dobre, a o połowę tansze sa ubranka firm oscar, robik.
@agaja: ale wiesz... może różowa @Rajker: nie chciała karmić piersią, może już nie mogła... wiesz różnie bywa.
btw: Stop terroryzmowi laktacyjnemu! xD
Jeśli chodzi o karmienie to nie było wyjścia, ale nie będę wchodził w szczegóły.
Słoiczki z hippa są wygodne, szybkie i dobrej jakości. Jak mogę kupić żonie trochę czasu to to robię.
Mamy dwa łóżeczka, jedno
@Rajker: Sporo
Ja też nie szczypiąc się w kupowanie badziewia zapłaciłem:
Wózek 3 w 1 - 1350
Fotelik - 900
Meble do pokoju - 2000 (łóżeczko, komoda z przewijakiem, fotel)
Dodatkowe łóżeczko na kołach (kołyska + materac) - 300
Leżaczek - sam się dostał
Jeśli wchodzą względy,ze trzeba odstawić mimo wszystko to dyskusji nie ma, to jasna sprawa.
Co do sloiczkow - jadles kiedyś? :D ja probowalam i uznaliśmy, że nie ma porownania nawet do domowej zupki. Ale no co kto lubi juz,
Dokładnie, rodzic jest idealnym klientem bo zrobi wszystko, żeby jego dziecko miało jak najlepiej. Czym czasem krzywdzimy siebie i dziecko.
Używałem od trójek wiec chyba dobrze trafiłem :)
Słoiczki - młodemu smakuje, a żona nie musi spędzać dodatkowego czasu w kuchni na gotowaniu. Na razie zostaniemy przy tej opcji.
Ogromną większość chemii / leków kupujemy w aptece gemini, wygodnie i tanio. Babydream z rossmanna - chyba połowa chemii z tego miejsca idzie. Chusteczek nawilżanych nie stosujemy, tylko owalne waciki z rossmanna + przegotowana ciepła woda z termosu zawsze stoi przy przewijaku. Pampersy zmieniliśmy
Komentarz usunięty przez autora
U mnie w rodzinie ubranka i cześć sprzętów, zabawki krążą w miarę potrzeb pomiędzy kolejnymi kuzynami. Małe dzieci rosną na tyle szybko, że zanim jakieś ubranko się zniszczy to spokojnie obleci 3-4 gówniaki, a każdy dokupuje mimo kolejne więc za bardzo ich nie ubywa. Świetny system bo każdy oszczędza masę kasy.
My bierzemy z biedry duże, wychodza najtaniej, a co jakiś czas bywaja promocje - kiedyś mąż kupił chyba ze dwa, czy trzy kartony :D teraz już idzie tego dużo mniej, wiec jeszcze mamy zapas w szafkach :p ale ponoć spojrzenia były bezcenne, gdy stal z tym w kolejce :D nam na samym początku położna poradzila,żeby z takimi rzeczami szukać "normalnych" produktów,bo ze dla dzieci jest dużo