Wpis z mikrobloga

@L3stko: Póki się człowiek osobiście z tym nie zetknie, to traktuje opinie obcych w tej sprawie jak wyolbrzymianie. Że ban na pewno był słuszny, że coś tam coś tam.

Wyobraź sobie, że w jednym wpisie napisałem w żartach do koleżanki "xyz mnie obraża i mnie denerwuje", czy coś takiego. Ta odpowiedziała "mnie też, co za suka" - i jej to usunęli. ¯\_(ツ)_/¯
@Hedage: wcale mnie to nie dziwi, robiliśmy taki test że "obrażaliśmy" samych siebie i moderatorzy to usuwali. Oni moderuję bezmyślnie, wręcz maszynowo żeby tylko zrobić premię. Anka opowiadała w wywiadzie ze jeden z nich (podejrzewam właśnie mtm) robi niezłe kwoty. To by się zgadzało.