Wpis z mikrobloga

@330CiA: po co dowód zakupu? Tam sie "deklaruje" chyba i nikt Ci nie kaze niczego dołączać, chyba, że kontrola przyjdzie.
U mnie zdaje się tak było właśnie.
Co do kwitków to mam wydrukowane i zebrane wszystko co się dało, im więcej tym lepiej, ja akurat bitbay, więc nie było żadnych śliskich tematów.
W sumie nawet nie wiem co do US było wysłane dokladnie, bo to księgowej zadanie.