[KrzysztofSuchodolski]

Major vs Meksyk - kto według was szybciej stoczy się w nałogu alkoholowym? Podsumujmy
Major
-picie w wybrane dni tak zwane wyprawy do banku (nie wiem jak się profesjonalnie to nazywa)
-chodzenie na terapie przy czym tego samego dnia walenia piwka bo to przecież rosół
-nawet złapany za rękę wymyśla bzdury typu śliska podłoga w maku
-"nieograniczone" środki na picie
-sam nie chce z tym walczyć, zależy na tym kononowi (xD)

Meksyk
-picie w każdego dnia
-chodzenie na terapie przy czym tego samego dnia wali piwka, ale zamiast czterech to dwa
-przyznaje się do problemu alkoholowego
-dużo mniejsze środki od jora
-sam nie chce z tym walczyć, zależy na tym matce i kononowi (xD)
#kononowicz to już niestety #patostreamy

[William2290]

@KrzysztofSuchodolski: narazie menel idzie jak taran, prawie osiągnął szczyt i stracił miejsce zamieszkania, co w konkurencji z byłym bezdomnym jest dużym osiągnięciem xD

[s.....y]

@William2290: Właśnie rozwala jutup.

[K.....s]

@KrzysztofSuchodolski: prędzej tasiemiec 00jora zdechnie od ciągłego kiszenia olkocholem bożym i major zacznie tyć

[F.....7]

@KrzysztofSuchodolski @William2290 @boboli90210 raczej menel, bo major robi przerwy i psznie je. I witaminy. Będzie żył dłużej. Menel jest o włos od bezdomności a wtedy jak nagra filmy? Jak odbierze hajs za reklamy? Choć z drugiej strony ma wiernych sponsorów...

[BrockLanders]

@KrzysztofSuchodolski: pozornie patrząc z boku odpowiedź jest prosta: Menel stacza się w niesamowitym tempie, sam dokumentując właściwie codzienne picie i coraz częstsze problemy z prawem. Z drugiej strony mamy gościa, który właściwie już się stoczył -nałogowiec, 10 lat w pierdlu, bezdomny, mieszka u pogardzanego i praktycznie znienawidzonego gospodarza, nad którym się znęca, nie pracujący od #!$%@? wie kiedy, żebrzący na lajtach, z mocno uszkodzonym mózgiem. Także Menel goni Strusia, ale Struś