Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Taka historia.
Poznaje gościa. Kuwa cud miód malina. Gadka się klei, mamy wspólne zainteresowanie, to samo nas śmieszy... Długie wieczorne rozmowy do późna. Jedno spotkanie, drugie itp wszystko się świetnie kręci. Myślę kurła w końcu mi się udało, może ułoże sobie to życie będę szczęśliwa, aż tu nagle gość wali tekstem "wiesz bo znajomość jest już na takim etapie, zależy mi na Tobie ale powinnaś o czymś wiedzieć. Jestem w trakcie rozwodu i mam dziecko. Nie chciałem Ci tego mówić na początku bo nie wiedziałem jak się ta relacja potoczy." ()

#!$%@? jak można czegoś takiego nie powiedzieć na samym początku znajomości!? Rozumiecie to bo ja nie... Teraz człowiek się zaangażował i co? I dupa ( ͡° ʖ̯ ͡°)  Jakby nie można było poinformować o tym na samym początku()Zaoszczędzilibyśmy sobie tego wszystkiego ()

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
  • 15
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: A co Ci ten dzieciak przeszkadza? Jako ojciec najpewniej nie dostanie pełni praw i dzieciak będzie mieszkał z matką, a do ojca będzie przyjeżdżał na 2 weekendy w miesiącu.
Ja mu się nie dziwię, że Ci nie powiedział od razu, skoro masz takie podejście
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie wiem ile masz lat ale raczej więcej niż 16 więc masz wybór albo akceptujesz sytuację (na pewno nie jest bez wyjścia) albo dalej czekasz na księcia na białym koniu - może być ciężko. Jeśli fajnie wam razem a on nie ma już "zobowiązań" tzn nie jest w związku to w czym problem?
  • Odpowiedz