Wpis z mikrobloga

@mokz: zależy z czym. 1 opcja jest łatwiejsza i szybsza i zawsze jak sobie z marmoladką robię to tak jem. 2 opcja jest dla koneserów którzy mają czas i dopieszczają naleśniczka. Ja nie lubię 2 bo zawsze z końca się wyciska cos, a z 1 mniej i można na bieżąco interwieniować :)
@mokz: moja koleżanka w pracy ostatnio mi się żaliła, że się pokłóciła z chłopakiem o naleśniki o to, że je pozwijała, a on woli trójkąciki. Tylko się zaśmiałem pod nosem i sobie pomyślałem, że gdyby byli sami to by nie mieli takich problemów, tylko inne ( ͡° ͜ʖ ͡°)