[Z.....o]

Sezon na zwiedzanie w tym roku wcześnie rozpoczęty ;-) Na pewno za sprawą pogody - padł kolejny rekord w #uk Tym razem w końcówce lutego był najcieplejszy zimowy dzień, odkąd zapisywane są informacje meteo w UK.
Poniżej zdjęcie z piątkowej wycieczki do Caerphilly Castle. Z okazji dnia św. Dawida, patrona #walia , wstęp do tej atrakcji jak i wielu innych był wolny.
Caerphilly to drugi największy zamek w Wielkiej Brytanii po Windsorze i największy w Walii. Swoje powstanie zawdzięcza Gilbertowi de Clare, XIII-wiecznemu możnowładcy, który zbudował także, według mnie, bardzo urokliwy zameczek Castell Coch pod #cardiff Zamek Caerphilly robi… ogromne wrażenie. Na jego imponujące rozmiary składa się sztuczne jezioro z systemem fortyfikacji i potężne mury. Kiedy zaczyna zapadać zmierzch, mury zamku stają się prawie czarne, podobnie jak otaczająca je woda. Trochę ponury, ale piękny widok.
Jeśli ktoś z Was będzie mieć okazję, to polecam wybrać się tam na Guy Fawkes Night wieczorem 5 listopada. Pokaz sztucznych ogni, jak na taką małą miejscowość, jest naprawdę imponujący. Zwłaszcza w tych momentach, kiedy mamy wrażenie, że zamek jest pod ostrzałem artyleryjskim i sam odpowiada na ataki... Jest wtedy prowadzona zbiórka charytatywna i wstęp wolny.
Caerphilly może się niektórym bardziej kojarzyć z serem (Caerphilly cheese, jak dla mnie chyba najbardziej znany z nazwy ser w UK, po Cheddarze i Stiltonie), i faktycznie, w lipcu odbywa się tam festiwal Big Cheese, ale jeszcze tam nie dotarłam. Może uda się w tym roku, zwłaszcza że chcę zahaczyć tam o jeszcze jedno miejsce.

Zainteresowanych zwiedzaniem Walii i nie tylko zapraszam do obserwowania mojego tagu #zpturystyka
#zamki #turystyka