Wpis z mikrobloga

Leżę na oddziale szpitala im.Raszei w Poznaniu. Mam leczoną stopę po amputacji palca. No i muszę jeździć na wózku. Generalnie to mogę chodzić, ale mam stopy nie przeciążać,dlatego sobie jeżdżę. No i do tego mam taką maszynkę co ją wożę na szyl podlączoną ze stopą. No wyglądamy bardzo chory, ale czuję się dobrze, bo wszystko zmierza ku dobremu. Ale nie o tym gaachciałem napisać. Robię eksperyment społeczny i wyjeżdżam w takim stanie na przyjęciówkę, taki spory korytarz, gdzie siedzi mnóstwo ludzi, i badam ich reakcję. No to tak z 80% patrzy się z zaciekawieniem i z taką troszkę litością, co mnie spotkało. Ale jak popatrzę im w oczy to uciekają wzrokiem. Najlepsze akcje są przy drzwiach, bo zaraz lecą pomagać, to miłe jest. Muszę jeszcze zrobić numer, przejechać przez ten szpaler ciekawskich i współczujących, a potem normalnie wstać XD. Moja fotka na wózku w komentarzach. Może ktoś ma jakieś inne fajne pomysły??
#poznan #szpital #eksperyment
  • 26