Wpis z mikrobloga

Kuźwa, przechodzę załamanie nerwowe, ponieważ mimo tego, iż za 12 dni dostanę orzeczenie niepełnosprawne (umiarkowane), więc moje problemy z butami oraz spodniami zostaną puszczone w niepamięć, to jednak od ponad miesiąca łatam spodnie z nadzieją, że szybko dostanę to orzeczenie.

Jednak to nie o to wszystko chodzi, ponieważ już mam #!$%@? dość tego, że muszę wszystkim tłumaczyć, że jestem prawie całkowicie głuchy i nie słyszę tego co mówią (mam aparaty, lecz nie stać mnie, aby kupić baterię oraz filtry, a matka ma to gdzieś, bo jestem stary).
Do tego czuję się jak #!$%@? śmieć, bo nie stać mnie na spodnie, więc muszę cerować te, które mam teraz, ale jeśli chciałbym prosić na wykopie, to usłyszę, że idź do #!$%@? pracy - tak #!$%@?, idź do pracy, gdy jesteś po udarach, prawie całkowicie głuchy, masz depresję oraz wadę serca, która sprawia, że żaden pracodawca nie weźmie za mnie odpowiedzialności, bo mogę dostać zawału serca itp.

Nie kuźwa, nie chodzi o to, że chcę prosić o hajsy lub o spodnie, bo za 12 dni pójdę do mopsu i będę mógł je "za swoje" kupić, to jednak nie wytrzymałem psychicznie, a do tego depresyjne leki sprawiły, że jestem "miętki" i muszę się wyżalić, bo trzymając to w sobie "padnę".

Normalnie skupiam się na kinie oraz wyszukiwaniu tytułów, które mogę obejrzeć, to jednak od czasu do czasu pękam i muszę to z siebie wyrzucić.
Tak więc nie wołam ludzi z mojego tagu, bo chcę, aby mieli mnie za "normalnego" i nie patrzyli z litością.

#gorzkiezale #feels #gownowpis #hacerking #depresja
  • 8
@emasele: Udarów dostałem, ponieważ od śmierci siostry do niczego nie potrafiłem się zmusić, więc dopóki nie wpadłem na pomysł by o siebie zadbać, to olewałem to, więc dopiero od czasu udarów zacząłem w pewien sposób dbrać o siebie