Wpis z mikrobloga

Mam w poniedziałek kretyńskie spotkanie "teambuildingowe" i muszę odpowiedzieć na pytanie: "My zone for growth and change is___________________"
Jak rozumieć słowo "zone"? Przestrzennie ("w piwnicy")? Psychicznie ("w świętym spokoju i z dala od ludzi")? Technicznie ("chciałbym się rozwijać w kierunku... ")?
#angielski #pracbaza #coaching
  • 5
@overjoyed: tyle, to sobie dotłumaczyłem. Ale dalej nie wiem, jak traktować słowo "nisza" czy "przestrzeń" - jako miejsce fizyczne, psychiczne czy jako przestrzeń umiejętności i możliwości.
@singollo: "zone for growth" to dla mnie dość niezręczne określenie, ale powiedzmy, że widzę to. Za to "zone for change" brzmi już zupełnie nienaturalnie.

Tak czy inaczej jestem prawie pewien, że chodzi tu mniej więcej o to, co wykrystalizował @overjoyed czyli standardowe dość korpobzdety w stylu "dokąd zmierzam i jak"