Wpis z mikrobloga

@kredzion: Nie ma to jak najpierw zdyskredytowac "mlodego bez naturalnego talentu i doswiadczenia", a potem zrobic pikaczufejs na krytyke. Rowniez nie uwazam, ze dzisiejsza roznica Russella jest rzeczywista przewaga nad Kubica, bo kierowcy wciaz nie maja czucia auta przez to, ze zespol wciaz szuka optymalnych ustawien, ale pisanie takich glupot jaki to RK nie jest wielce doswiadczony w erze hybrydowej to oznaka niebywalego wrecz kretynizmu.