Wpis z mikrobloga

Mam dobry humorek i z tej okazji jedna z moich najukochańszych rzeczy na świecie. Dzikie densy Hana Solo z "Kinect Star Wars". To jest taki poziom absurdu, że mój mózg musi się naprawdę wysilać, żeby to ogarnąć, co skutecznie pomaga nie myśleć o problemach. W ogóle to piękna piosenka dla przegrywa, bądźmy jak Han. zrzućmy z siebie ciężar złych myśli, obezwładniających niczym karbonit i densujmy do upadłego nie przejmując się pierdołami. Aż nieco żałuję, że "Solo" nie poszło bardziej w kierunku "Gorączki sobotniej nocy", no to by było coś.

#przegryw #wychodzimyzprzegrywu #gry #muzyka #starwars #nerwicowypamietnik
  • 1