[B.....a]

#pytaniedoeksperta #mechanika i #motocykle - W #yamaha FZ6 pojawił się błąd numer 12, według książki jest to problem z czujnikiem położenia wału. W ogóle nie kręci, po przytrzymaniu rozrusznika pojawia się engine check i miga na żółto, pompa działa. Akumulator ma 12,9 V. Wszystkie bezpieczniki ok. Czy może to być coś innego? Czytałem, że nawet dobrze doładowany akumulator może okazać się do bani i nie dawać wystarczającej ilości prądu do rozruchu. Kiedy poruszam trochę motocyklem na biegu, błąd znika i pojawia się ponownie w momencie próby uruchomienia rozrusznikiem. Ktoś coś? :(

[Windows98]

@Bazarnia: no to pewnie czujknik #!$%@?ął i trzeba wymienić albo pomierzyć.

[B.....a]

@Windows98: Właśnie znalazłem że to chyba to o czym mówisz. Będę patrzył co i jak.
Mam dokładnie tak samo jak na video
https://www.youtube.com/watch?v=XGi7yjGfNVE

[B.....a]

@Gixaar: @Windows98: Dzięki panowie za odpowiedź, będę grzebać jeszcze dzisiaj wieczorem i sprawdzę kable. Dziwna sprawa jest taka, że odpaliłem go dzisiaj na chwilę bez problemu, rysnął jak zawsze... wróciłem po godzinie i już nie gada.

[B.....a]

@Gixaar: @Windows98: Po 10 minutach prób #!$%@? w końcu zapalił - co prawda dalej problemy z paleniem i jets tylko pstrykanie i nie kręci, ale za ktorymś tam razem chwyci. Wychodzi na to, że będzie to przekaźnik - muszę zamówić nowy. Dzięki jeszcze raz za pomoc i wskazówki.