Wpis z mikrobloga

#lodz #elektryka #szukamfachowca

Szukam sprawdzonego elektryka do zmiany instalacji w mieszkaniu(ok. 60m2). Instalacja w tym momencie jest puszczona w korytkach więc nie trzeba ścian kuć. Może ktoś polecić? Albo jakiś Mireczek nie chciałby dostać fuchy? Szukam porządnego fachowca znającego się na rzeczy i do radzącego co i jak.

Ile teoretycznie powinienem przygotować kasy. Raczej nie dokładam nowych gniazdek, chce instalacje trójżyłowa z wymianą "korków" na przepięciówkę czy jak to się nazywa, chodzi by wywaliło korki nim kogokolwiek pokopie.
  • 11
@MrMate: Wiem o co ci chodzi, ale to nazywa się inaczej, jednak nie pamiętam jak. Kabli nie musisz wymieniać, tylko korki a jak masz miejsce to dołożyć jeden moduł. Najlepiej jak kupisz sam i elektrykowi zapłacisz tylko za robociznę. Nie wiem ile to powinno kosztować - myślę, że prace powinny trwać z 2 godzimy, więc 3-4 stówy wydają mi się ok.
@Kapitan-Planeta: w gniazdkach mam(choć nie wiem, czy nie jest to jakaś "sztuczka" bo nie zaglądałem głebiej), ale w włącznikach światła mam 2 żyły. A potrzebuje do "inteligentnych" gniazdek dostępu stałego prądu.
@kubaklodz zalezy jak to trudne jest. Czy jestem w stanie go ogarnąć jeśli sam się wcześniej elektryka nie zajmowałem. Choć też jeśli to jest w cenie przeze mnie akceptowalnej to mógłbym to zlecić.

@lalek12 odpisałem
@MrMate: generalnie jest to proste, trzeba pogłówkować przy tablicy rozdzielczej, to już kwestia życia, ale rozciąganie kabli, obieranie z izolacji i wpinanie do wago, myślę, że sześć klas podstawówki starczy i dwa lata doświadczenia w lego.