[prezeskuliziemskiej]

#dzialalnoscgospodarcza #vat #urzadskarbowy Mireczki mam pytanie, z****bałem sprawę bo nie złożyłem przy rejestracji firmy vat-r, a wystawiłem faktury. Podatek zaplacilem, problem pojawil sie u pracodawcy bo wyskoczylo, że nie jestem podatnikiem VAT. Pojechałem do urzędu a bardzo miła pani powiedziała że nie ma mozliwosci, rejestracji z datą wsteczną, pieniędzy które im wpłaciłem mi nie zwrócą, a ja muszę oddać pieniądze płatnikowi faktury. Miał ktoś taką sytuację?, na stronie biznes.gov.pl jest napisane że w takiej sytuacji moge złożyć z datą wsteczną, ale kit się z kiedy jest ten artykuł.

[dzieju41]

a bardzo miła pani powiedziała

@prezeskuliziemskiej: Spróbuj porozmawiać z kimś wyżej.

[keton22]

@dzieju41: spróbuj dyskutować z urzędnikami w skarbówce na pewno się to dla ciebie dobrze skończy.
"Miła Pani" udzielając informacji wydała wiążącą interpretację prawa podatkowego. Co z tego że to może nie ma sensu jak to nic nie zmienia.

Przykład sprzed 2 miesięcy 3 znajome JDG, 2 urzędy skarbowe, ta sama usługa. 3 różne interpretacje jaka ma być stawka VAT. Czyli 1 urząd wydał 2 sprzeczne ze sobą decyzje. Z tego co

[dzieju41]

@keton22: Ja nie sugeruję dyskusji tylko zapytanie ale szczebel wyżej.

[keton22]

@dzieju41: ja z nadmiaru przezorności zawsze będę pamiętał scenę z przed paru lat kiedy miałem sp z o.o. i śmiałem się coś "Miłej Pani" w urzędzie zapytać. Krzyki (serio) "od tego jest księgowa" i "tu jest urząd a nie poradnia" musiały być słyszalne na ulicy. Teraz pomyśl że trafisz na takiego człowieka i wyskoczysz z tekstem "ja chcę z kierownikiem". Jak to się skończy dla twojej sprawy? Oby dobrze ale ja

[dzieju41]

@keton22: A nie można oficjalnym pismem do kierownika? Gdybym miał się pieścić z każdym urzędnikiem to czasami nic bym w tym kraju nie załatwił.

[prezeskuliziemskiej]

@keton22: problem jest że nie mogę być zwolniony z VAT więc faktura bez VAT nie wchodzi w grę :p

[keton22]

@prezeskuliziemskiej: ja bym odżałował i zapytał o pomoc eksperta. Dobra księgowa albo doradca podatkowy będzie wiedzieć jak i u kogo to załatwić. Zwłaszcza że tak jak mówię co urząd to interpretacja i to jest jakimś cudem legit.

[prezeskuliziemskiej]

@keton22: chyba tak zrobię właśnie @zloty_puzon: to samo radzą na biznes.gov.pl

[czmi]

@prezeskuliziemskiej: Ja to widzę tak - składasz VAT-R z datą bieżącą (obenie inaczej nie zarejestrują) i US otwiera obowiązek podatkowy w VAT od dnia następnego. Dołączasz pismo, w którym oświadczasz/informujesz od kiedy faktycznie rozpocząłeś działalność, tj. od kiedy zachowujesz się jak czynny podatnik VAT (deklaracje sprzed rejestracji będą złożone poza formalnym obowiązkiem, moim zdaniem to niczego nie zmienia). Oczywiście można załączyć czynny żal (art. 16 § 1 KKS) ale jak dla

[czmi]

@prezeskuliziemskiej: oczywiście składasz ten VAT-R (bo mandat), podajesz aktualne i prawdziwe dane w CEiDG z z rachunakmi gospodarczymi (bo mandat), składasz zaległe deklaracje/JPK, w których wykazujesz sprzedaż, bo po JPK kontrahenta US prędzej czy później wynajdzie sprzedaż której nie zaewidencjonowałeś (mandat).

A jeżeli kontrahent nie zapłaci, to korzystasz z dobrodziejstwa "złych długów" - skrócili termin ze 150 do 90 dni.

[prezeskuliziemskiej]

@czmi: dzieki, jpk i resztę wysłałem bo byłem świecie przekonany, że zalaczylem ten vat-r

[prezeskuliziemskiej]

@czmi: co do zwrotu to tak zostałem poinformowany przez panią w US ;/, ja tam tyle się znam co mi dobrzy ludzie jak tutaj pomogą albo sam przeczytam. Dałem dupy przy rejestracji, no ale nie spodziewałem się, że w US mnie jak oszusta potraktują i każą w*****ać :P (no może trochę). Wszystkie należności wynikające z faktur wobec US oddałem, nie miałem żadnych kosztów więc na czysto tyle ile pobrałem tyle wysłałem