Wpis z mikrobloga

ciekawe czy w otoczeniu Kaczyńskiego jest choć jedna czysta osoba...

Kancelaria premiera podała informacje o "Pani Basi". W PiS irytacja, bo wcześniej mówiono "nie".
Kancelaria premiera ujawniła posłowi PO Krzysztofowi Brejzie, gdzie dokładnie i kiedy dla rządów PRL pracowała Barbara Skrzypek. W centrali PiS wywołało to zdziwienie i irytację, bo legendarna "Pani Basia" jest jedną z najbardziej zaufanych osób prezesa Jarosława Kaczyńskiego.

- Wcześniej kancelaria premiera o niczym nie informowała, a teraz już tak - mówi osoba bliska Nowogrodzkiej. Gdyby taka zmiana dotyczyła szeregowego obywatela, to nikt by na to nie zwrócił uwagi, ale Barbara Skrzypek jest jedną z najwierniejszych prezesowi osób. A poza tym, informacje te wypłynęły krótko po ujawnieniu, że inny człowiek z jądra obozu władzy - Kazimierz Kujda - był zarejestrowany przez SB jako TW "Ryszard" i współpracował z bezpieką.

Z kolei Barbara Skrzypek, jak wynikało z odpowiedzi KPRM dla Brejzy, pracowała w Urzędzie Rady Ministrów od 16 września 1980 r. do 10 września 1989 r. - najpierw w archiwum, a potem także w kancelarii tajnej, gabinecie prezesa rady ministrów, a był nim wówczas gen. Michał Janiszewski (były szef gabinetu gen. Wojciecha Jaruzelskiego). A także u boku komunistycznego premiera Zbigniewa Messnera.

#komunisci #bekazpisu #polityka

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,24567345,kancelaria-premiera-podala-informacje-o-pani-basi-w-pis-irytacja.html#s=BoxOpMT
źródło: comment_oZnBEbvZzvQnTQPysyX2FPHQmwwiOxhP.jpg
  • 1