Aktywne Wpisy
Marco_Pollo +17
Gilboa +24
Przypomniało mi się jak my sobie na tagu #przegryw siedzimy spokojnie, prawilnie żadnej dziewczyny nigdy, żadnych koleżanek, a tu przychodzi jakaś p0lka coś #!$%@?, że ona przegryw jest, bo miała 4 chłopaków, oni ją rzucili chyba i ona biedna samotna nikt jej nie chce XD Jeszcze chyba ulana, ale #!$%@? jak ma ciężko.
Prawda jest taka że wystarczy nie być ulańcem jesli jesteście wy (urojone damskie przegrywy) brzydkie z twarzy, chyba że
Prawda jest taka że wystarczy nie być ulańcem jesli jesteście wy (urojone damskie przegrywy) brzydkie z twarzy, chyba że
Otóż włączyłam wczoraj TV na stacji, której nazwa kojarzy się z naszym krajem i satelitami, wiecie tej, w której czasami reklamy przerywają fragmentami filmów. I właśnie leciał film o porwaniach, a właściwie druga część tego filmu. W roli głównej występuje ten wysoki aktor, który grał w filmie gdzie gonili się z takimi świecącymi mieczami i on zginął, bo temu drugiemu kolesiowi miecz świecił się z dwóch stron.
A więc nasz protagonista zostaje zapędzony w ślepy zaułek i celuje do porywacza mówiąc do drugiego, że go zastrzeli. Po czym drugi porywacz bez mrugnięcia okiem zabija tego pierwszego porywacza. Pierwsze MEH!
W ogóle reżyserem jest ten francuz, któremu wyszły w życiu tylko trzy filmy, film o nurkowaniu, film o złotówie w latającej taksówce, który z kosmitką i księdzem ratowali świat i film o dziewczynce przygarniętej przez płatnego mordercę, przy czym ten ostatni i najlepszy wyszedł mu całkowicie przypadkiem.
Nasz protagonista celując do porywacza wyciąga sobie telefon i dzwoni do córki. A porywacz stoi jak gdyby nigdy nic. Główny bohater czeka dość długo na połączenie, w tym czasie pojawia się trzeci porywacz z żoną protagonisty, którą gra aktorka wcielająca się w uzdolnioną paranormalnymi umiejętnościami nauczycielkę w prywatnej akademii dla innych uzdolnionych, gdzie dyrektorem był łysol na wózku. A więc obsada całkiem niezła.
I słuchajcie teraz. Główny bohater mówi córce, że zaraz zostanie porwany z żoną, i po nią też przyjdą, dlatego ma jechać gdzieś tam, schować się do szafy i siedzieć cicho. Tak! Powiedział to przy porywaczach. Drugie ogromne MEH.
A następnie rozbił ekran telefonu. Oczywiście nie uszkadzając elektroniki czy karty SIM. Trzecie MEH!!! Także jak będziecie mieli okazję ten film oglądać (ponoć trzecia część to już totalny odjazd), to moja ocena 6/6 - tyle piw, lampek wina bądź kieliszków wódki trzeba wypić, by dało się oglądać te absurdy. I ONI IM ZA TAKIE COŚ PŁACĄ!
(╯°□°)╯︵ ┻━┻
#film #kino #niepolecam