7 marca zrobiłam zakupy - 10 sztuk tulipanów. Cena promocyjna 5,99 PLN zamiast 8,99. Niestety, system kasowy nie chciał mi sprzedać po cenie promocyjnej. Myślę trudno, zadzwonię do BOK-u wyjaśnię później.
Paragon i gazetka w załączeniu.
7 marca zgłoszenie w BOK przyjęte, z konsultatem ustaliłam, że takie rzeczy się zdażają. Nadpłatę oddadzą mi w bonach. Po 10 dniach pocztą dotarł do mnie bon. Ale.
Ale zamiast 30 PLN, przyszło tylko 10 PLN. Od tego czasu dzwonię na infolinię i za każdym razem inny konsultant obiecuje, że wyśle ponaglenie do działu wysyłania bonów i nic. Kurcze blade, tu chodzi o zasady. Ograbili mnie na 3 dyszki i nie chcą oddać.
Gdy proszę o numer do działu wysyłki bonów, to koncultanci twierdzą, że nie mogą mi dać.
Nie wiem gdzie się mam poskarżyć na opieszałość kosnultantów. Wkurza mnie to. Myślicie, że UOKiK?
#lidl
7 marca zrobiłam zakupy - 10 sztuk tulipanów. Cena promocyjna 5,99 PLN zamiast 8,99. Niestety, system kasowy nie chciał mi sprzedać po cenie promocyjnej. Myślę trudno, zadzwonię do BOK-u wyjaśnię później.
Paragon i gazetka w załączeniu.
7 marca zgłoszenie w BOK przyjęte, z konsultatem ustaliłam, że takie rzeczy się zdażają. Nadpłatę oddadzą mi w bonach. Po 10 dniach pocztą dotarł do mnie bon. Ale.
Ale zamiast 30 PLN, przyszło tylko 10 PLN. Od tego czasu dzwonię na infolinię i za każdym razem inny konsultant obiecuje, że wyśle ponaglenie do działu wysyłania bonów i nic. Kurcze blade, tu chodzi o zasady. Ograbili mnie na 3 dyszki i nie chcą oddać.
Gdy proszę o numer do działu wysyłki bonów, to koncultanci twierdzą, że nie mogą mi dać.
Nie wiem gdzie się mam poskarżyć na opieszałość kosnultantów. Wkurza mnie to. Myślicie, że UOKiK?