Wpis z mikrobloga

@Felonious_Gru: ale jakim kawalkiem tortu o czym mowisz ? Nie ma limitow licencji , w Trojmiescie zakladasz kase fiskalna zakladasz DG , placisz 200 za licencje i jezdzisz. Wiec wymagania sa praktycznie zerowe.
A Panstwo nawet tego nie umie wyegzekwowac.
Cala innowacja Ubera polega na omijaniu prawa transportowego , Uber jest dokladnie tanszy o moje koszty
@Whiteman991 Skoro UBER jest taki boski, łamie wszelkie prawa, nawet te fizyki, to powiedz mi czemu te zwierzęta (nie ubliżając zwierzętom) z taksówek podczas swojego protestu musieli niszczyć tramwaje, atakować kierowców Ubera i no nie wiem.. atakować innych taksówkarzy, którym żyje się dobrze i którzy nie podłączyli się do protestu? No odpowiedzi można szukać długo i się nad nią zastanawiać, w ten sposób w każdym razie nie zyskają ani szacunku ani poparcia
@Whiteman991: Metoda na to jest prosta - jeśli uda się obniżyć wymagania dla taksówek to obecni taksówkarze którym nie odpowiada obecna korporacja i jej wyzysk powinni się zrzeszyć i stworzyć własne przedsiębiorstwo. Mogą stworzyć własną aplikację i ją rozreklamować - mają idealne warunki do marketingu, w końcu swoją grupę docelową wożą na co dzień na tylnej kanapie.

Wydaje mi się, że obecnie nie robią tego ponieważ dobrze zdają sobie sprawę że
@Whiteman991: Czy ty właśnie w jednym zdaniu wymieniłeś, że jedyne co trzeba mieć to kasę fiskalną i licencję za 200zł, a w następnym zdaniu porównałeś to do otwierania restauracji - która to czynność kosztuje zazwyczaj od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy złotych?

I jeżeli jedyną różnicą jest to, że musisz jednorazowo kupić kasę fiskalną i licencję, to te 1500 złotych to raptem jedna rata leasingu. Skoro to jedyna różnica w kosztach to
@Felonious_Gru: Właściwie to problemem nie są nawet przepisy co ich egzekucja.
Uberowcy powininni przede wszystkim prowadzić działalność gospodarczą, czy prowadzą - łatwo się domyślić.
Nie mają też uprawnień do przewozu osób, a więc nie są odpowiednio ubezpieczeni.

Powiesz - „a co mnie to obchodzi?”. Ano powinno, bo jak zdarzy się wypadek to kierowca zwieje, Uber umyje ręce, bo ma to w dupie i swoją prowizję już zgarnął, a ty zostaniesz z
I to nie jest tak, że tego nie egzekwują, bo oni chcą mieć dupochron.
Jak ci się skończy badanie techniczne to nie da się przyjąć zlecenia aż nie wrzucisz skanu dowodu z nową pieczątką.

Powielasz mity kolego.