Wpis z mikrobloga

@Methelin:
ogólnie gdyby była pewność, że nie stanął tak, bo jakiś inny debil stanął wcześniej źle, a teraz odjechał to najlepsza opcja to stanąć mu za dupą prostopadle, żeby zablokować :P
@Darth_Gohan: po skręconych kołach widać że się jaśniepaństwu nie chciało kręcić i poprawiać po ataku zza wysepki. Nie wiem na ile ta wysepka szeroka ale stanąłbym za chamem i niech #!$%@? po trawniku.

Inna sprawa że zajebista miejscówka tylko trzeba zaparkować tyłem - nikt od strony kierowcy wtedy nie przyblokuje. No ale można być po prostu dzbanem...
@luzny_lori: Też jest to możliwe. Próbuję jednak zawsze zobaczyć co się mogło stać bo czasem potrafi się sytuacja zmienić i może aż tak źle nie stanął.

Chociaz niestety całkiem możliwe że właściciel po prostu dzban.