Wpis z mikrobloga

120 ton, 10 metrów średnicy, kula została zaprojektowana przez Wszechzwiązkowy Instytut Badawczy Fizyki Eksperymentalnej w Rosji (który powstał jako ośrodek mający opracować sowiecką broń jądrową). Ale po co komu taka kula?
Jednym ze sposobów sztucznego wytworzenia reakcji syntezy termojądrowej jest inercyjne uwięzienie plazmy. W centrum kuli umieszcza się gigantyczną ( #gigakula ) kulkę o średnicy paru milimetrów, kuleczka zbudowana jest z mieszaniny trytu oraz deuteru. Następnie na #gigakula z każdej strony kieruje się wiązki lasera o wysokiej energii. Następują po sobie cztery etapy:
1) Ablacja warstwy zewnętrznej
2) Kompresja paliwa
3) Zapłon
4) Synteza termojądrowa

Najbardziej znanym ośrodkiem prowadzącym badania nad tego rodzaju syntezą jest amerykański National Ignition Facility, istnieje również projekt europejski HiPER.


#ejdlakazdego <- mój tag, nie chcesz czytać jądrowych niusów - czarnolistuj
#fizyka
Pobierz
źródło: comment_O1Hew9DWaA9yUXrjWIuYatN8LjAc6y4W.jpg
  • 31
@Salty_donut: Nie jestem fizykiem nie wypowiem się za 100%.

Intuicja podpowiada ze skoro materiału jest mniej to i zanieczyszczeń też.
Inna sprawa ze promieniują głównie ciężkie jądra, a w syntezie łączymy lekkie aż powstaną te cięższe wiec jest ich znacznie mniej.
@Salty_donut:
Chciałbym móc Ci odpowiedzieć w pełni profesjonalnie na to pytanie, ale ja jestem bardziej into jądrowe.
Kontrolowana synteza jądrowa będzie miała podobny plus co reaktory podkrytyczne, w których neutrony podtrzymujące reakcje dostarcza się z zewnątrz. Inaczej mówiąc, będzie można w każdej chwili po prostu ją wyłączyć i zapomnieć m.in. o cieple powyłączeniowym paliwa, które występuje w reaktorach jądrowych.
@RR_Woda: @Salty_donut:
Ale nie są też to tak bardzo czyste
@Salty_donut: @markedone: @RR_Woda:

Czy to jest bezpiecznie? Jak to można porównac do dzisiejszych jądrowych?


Ryzyko niekontrolowanej reakcji w generatorach opierających się na fuzji podtrzymywanej poprzez dostarczanie energii z zewnątrz praktycznie nie istnieje, mowa tu co najwyżej o eksplozji kotła parowego. Podtrzymanie reakcji jest w tego typu elektrowni niezwykle skomplikowanym zadaniem i jakiekolwiek zakłócenie procesu przerwie reakcję, która trwa zresztą femtosekundy, więc trudno w takim czasie o zmianę parametrów.
W
@suqmadiq2ama: tak, gdyż tam reakcję podtrzymuje sama reakcja, dlatego nazywa się ją łańcuchową. Zasada działania tak na prawdę wiele nie odbiega od fuzji, jednak chodzi o produkty tej reakcji, które są radioaktywne, a ona sama trudna do kontrolowania i samopodtrzymująca się.
Elektrownie jądrowe zawsze wzbudzają pewien niepokój, bo mogą być niebezpieczne, dlatego fuzja jest bardziej przyszłościowa, bo może wyeliminować dwa najważniejsze problemy elektrowni jądrowych.