[JPRW]

Uczniów i maturzystów będą mogli sklasyfikować dyrektorzy (jeżeli nie zbierze się rada pedagogiczna), a jeżeli oni tego nie zrobią - klasyfikację przeprowadzi organ prowadzący szkołę. Takie założenia ma nowelizacja prawa oświatowego, którą zaprezentował - w związku ze strajkiem nauczycieli - premier Mateusz Morawiecki.

Wójt będzie klasyfikował uczniów.
#strajknauczycieli #polityka

[Michalszyszkiewicz2019]

@JPRW: lepiej zeby wojt to zrobil niz byli rok w plecy

[Bartek9595]

Dla mnie może i strażak ich klasyfikować, uczniowie nie mogą być karta przetargowa

[NoKappaSoldier73]

@JPRW: ale szczypie że was Mateuszek wydymał xD

[bilas]

@JPRW: To będzie złota inba. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[NoKappaSoldier73]

@budus2: ja #!$%@?, ale nie sądziłem że aż tak szczypie xD

[NoKappaSoldier73]

@budus2: cel uświęca środki, tu chodzi o dobro dzieci ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[JPRW]

@NoKappaSoldier73: Wydymał przede wszystkim zasady państwa prawa i przyzwoitej legislacji. Nie pierwszy raz. Państwo sterowane ręcznie, tylko czekać na kolejne nowelizacje (jak przy Sądzie Najwyższym). Belfrów-darmozjadów zwolnić w piździeć, kasę zainwestować w 14 emeryturę. Sprawdziany będzie oceniać ustawami Sejm, a kartkówki rozporządzeniami minister.

[NoKappaSoldier73]

@JPRW: @budus2: w trosce o rok życia młodzieży tak NALEŻY robić. Każdy polak to popiera.

[NoKappaSoldier73]

@budus2: przeczytaj dwa razy co napisałeś zanim klikniesz enter w przyszłości

[JPRW]

Każdy polak to popiera.

@NoKappaSoldier73:

[hehenuanek]

w trosce o rok życia młodzieży tak NALEŻY robić.

@NoKappaSoldier73: Dać im od razu magistry, albo chociaż amnestię maturalną. Przecież bombelki i brzdonce tak strajkiem zestresowane powinny mieć przynajmniej obniżony próg na maturze, kto to widział, żeby wymagać aż 30% na matematyce?

[j.....2]

@JPRW A lepiej żeby każdy nie zdał do następnej klasy bo zachciało się jaśnie państwu strajkować? Ludziom dorosłym wydaje się że HEHE TO TYLKO JEDEN ROK GŁUPIE GÓWNIAKI a dla większości to kolejny rok w #!$%@?

[NoKappaSoldier73]

@hehenuanek: kolejny, który nie łączy prostych faktów i troski o młodzież by dać im szansę napisać egzamin.