Tak sobie oglądam przygotowania do biegu Wings For Life i różne historie związane z ludźmi z urazem rdzenia kręgowego i przypomniała mi się jedna akcja. Na Bagrach (takie popularne stawy kąpielowe w #krakow) chłopak skoczył na główkę i stracił władzę w nogach. Przyjechaliśmy na miejsce i faktycznie 18-latek z porażeniem od pasa w dół, z na szczęście częściowo zachowanym czuciem. Mimo, że zdarzenie miało miejsce w centrum miasta ale w dzikim miejscu z trudnym dojazdem oraz ze względu na optymalny rodzaj transportu wezwaliśmy śmigłowiec, który po 10 minutach był na miejscu, a czas transportu do Centrum Urazowego trwał minutę. Zaoszczędziliśmy chłopakowi tyrpania po leśnej drodze i dalszej trasy po nierównych ulicach. Nie znam dalszych losów pacjenta ale rokowanie miał dobre, bo nie doszło do pełnego uszkodzenia rdzenia kręgowego.
Nie znam dalszych losów pacjenta ale rokowanie miał dobre, bo nie doszło do pełnego uszkodzenia rdzenia kręgowego.
#999 #ratownikmedyczny #wejsciesilowe