Wpis z mikrobloga

@100mph: Też mam garaż do wypłytkowania, ale nie umiem.Tzn. mam już pół zrobione, bo 2 lata temu w styczniu przyszedł profesjonalista, zrobił połowę, następnego dnia zaczęły się tęgie mrozy, więc już nie przyszedł. I tak drugi rok na niego czekam. Zostawił wszystkie narzędzia, światło. Za 300 zł zaliczki kupił materiały, ostatnio tam zajrzałem, to już skamieniało wszystko. No nic, szkoda, że sam nie potrafię, bo bym skończył.
@100mph:
O, podziel się na koniec jak wrażenia. Bo sam muszę w łazience położyć 1-2 metry (fachowcom nie chce się fatygować dla takiej małej fuchy).
@siesownik niskie pomieszczenie z falującą podłogą, na sucho robione bo ze spadkiem wzdłuż dłuższej ściany na większej długości, spoziomowane dopiero od miejsca gdzie stać ma pralka i suszarka