Wpis z mikrobloga

TL;DR używane auto dla rozowypasek nie doszukuj się logiki ;)

1. Po pierwsze samochód musi być "ładny" jpdl pdk ¯\_(ツ)_/¯
2. Inne kolory niż wymienione są wykluczone: czarny, szary/grafit, srebrny, biały
3. Hatchback - żadnych sedanów, combi etc (ma to być auto miejskie/compact)
3. Benzyna lub benzyna+LPG only, pojemność od 1,3 do 1,6 (diesel odpada)
4. Nie starsze niż 5-6 lat
5. Budżet 25-30K

Po uwzględnieniu powyższego wyszło mi mniej więcej to: KLIK

Panowie co z tego byście polecili, patrząc na ogólną żywotność/niezawodność jednostek napędowych etc. Czytając w necie kilka artykułów - jedne modele są bardziej polecane, a innych lepiej unikać. Wiadomo, że nikt w samochodzie nie siedzi i nigdy do końca nie będzie wiadomo jak sprzedający katował lub dbał o samochód, podstawa to dobrze sprawdzić auto przed zakupem.

Wyszukiwanie wypluwa ponad 200 ogłoszeń ale w kręgu zainteresowań jest wg kolejności:
1. Toyota Yaris
2. Ford Fiesta/Focus
3. Citroen C3/C4
4. Hyundai I20 / I30
5. Peugeot 208
6. Opel Astra J

Jak będzie się komuś chciało napisać parę zdań, to będę wdzięczny ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#motoryzacja #auto #pytanie
  • 12
@morganpl ciesz się ze masz taki wybór. Ja mam jeszcze lepiej, a budżet mniejszy i żadnych hatchbackow i kombi. Ma być sedan i najlepiej żeby byl ze sportowym, zadziornym wyglądem....
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Pangia: hehhehe wiem, wiem spoko luzik - Wiesz jak to jest, szukasz samochodu, w ogłoszeniu normalnie igła, jak z salonu. Jedziesz oglądać i qwa dramat na kółkach....... A jak znajdziesz coś coś godnego uwagi, to "nie bo brzydkie", "za długi przód", "nie ten kolor", "źle Mi się jeździ" - ogólnie jpdle.exe :)
Logiki tu nie znajdziesz, a powiem tak - idzie sobie w łeb szczelić, żeby coś fajnego znaleźć, zaczynam się
@morganpl: Warto się temu przyjrzeć, chociaż ludzie różnie traktują auta w leasingu, jedni normalnie, inni na #!$%@?, bo przecież i tak za 3 czy 4 lata bierze nówkę sztukę.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Tak, wiem tylko przy leasingu masz pełną historię napraw/serwisów, przeglądów, przebiegów ze stacji diagnostycznych. To jak ktoś traktował samochód to odrębna sprawa - po stanie samochodu + diagnostyka.
Szukam już chyba z 5-6 samochodu i naoglądałem się tego trochę.... Gość Ci p...li że auto jest nie bite, jedziesz na miejsce i krew Cię zalewa, bo pokazujesz mu gdzie było robione i co, a ten Ci kłamie, że nie.... albo gada,że takie kupił