Wpis z mikrobloga

Dobra. Gdzie znajdę zwykłe, proste, bawełniane (lub z niewielką domieszką) spodnie? Z normalnym, standardowym stanem (a nie takim pod cycki), sięgające za kostki (a nie typu "woda w piwnicy"), z prostymi nogawkami (a nie obcisłe jak getry albo z miejscem na pieluchę). Nie dresy, nie "eleganckie" z poliestru. Kupowanie spodni to jakiś #!$%@? dramat.
#mirabelkopomusz #rozowepaski #modadamska #zalesie
źródło: comment_1LFRAVQembnhvQNv68bhh8xiM73hMdxA.jpg
  • 21
@Sebtaa: w lumpie ciężko trafić na coś fajnego w rozmiarze 36, zawsze same duże zostają :P A zresztą ja spodni na oko nie potrafię kupować, muszę mierzyć - dlatego przez neta też nie za bardzo.
@errabunda Sprzedam Ci sposób na sprawdzanie rozmiaru spodni bez ich mierzenia - na wysokości pasa bierzesz spodnie i owijasz wokół szyi. Jeśli materiał nachodzi na siebie, to są na duże, jeśli się nie styka, to za małe. Idealne powinny się po prostu dotknąć materiałem. ( ͡° ͜ʖ ͡° )*:
@errabunda ja ostatnio kupiłam w Orsay i byłam zaskoczona, bo bardzo wygodne, dobrze leżą i wreszcie nie odstają mi w talii (karzeł 155 cm here). Tylko nie wiem jak z długością dla ciebie, bo dla mnie woda w piwnicy, to zbawienie, nie muszę w końcu wszystkiego skracać
@taktoto: znam ten ból (152 cm). Jeszcze jak byłam w liceum to mam mi skracała, bo ona umie w maszyny do szycia, teraz daję zarobić zakładom krawieckim ( ͡~ ͜ʖ ͡°)