Wpis z mikrobloga

Bohaterowie Czarnobyla

6 maja 1986, 10 dni po katastrofie elektrowni atomowej w Czarnobylu, istniało bardzo poważne ryzyko, że stopiony rdzeń reaktora spadnie do wody, która zgromadziła się w pomieszczeniu poniżej. Gdyby tak się stało, to miałaby miejsce eksplozja wielokrotnie gorsza w skutkach od oryginalnych dwóch wybuchów.

Trzech pracowników elektrowni - Aleksiej Ananenko, Borys Baranow i Walery Bezpalow, zgodziło się zanurkować celem otwarcia zaworów odpływowych, mimo że wiedzieli iż woda ta jest silnie radioaktywna. Dzięki nim nie doszło do katastrofy, w wyniku której mogłyby zginąć miliony ludzi, a połowa Europy zostałaby skażona.

Ananenko i Bezpalow żyją do dzisiaj, Baranow zmarł na atak serca w 2005 r.

#historiajednejfotografii #historia #rosja #ukraina #fotografia #ciekawostki #czarnobyl #gruparatowaniapoziomu
Pobierz MagicznyKarol - Bohaterowie Czarnobyla

6 maja 1986, 10 dni po katastrofie elektrow...
źródło: comment_Dw06tQprLYS9TrrI1hViSYFcM6eEviIz.jpg
  • 16
@kyloe: Według rosyjskich źródeł (teksty prasowe, internetowe) trzej zmarli niedługo po akcji ratunkowej, drugie mówi, że wszyscy trzej przeżyli akcję. Polecam książkę "Chernobyl 01:23:40" według autora, wszyscy trzej przeżyli, lecz przez kilka godzin pracy dostali parę rocznych dawek promieniowania. W sieci można znaleźć też wywiad z Ananenko wyglądającym na całkiem żywego :)
@kyloe: Niby jest coś takiego jak „Chernobyl 01:23:40: The Incredible True Story of the World's Worst Nuclear Disaster” autor Andrew Leatherbarrow. Ale czy to wiarygodne źródło? Większość podaje jakoby wszyscy trzej nurkowie zmarli w kilka tygodni po swojej akcji i zostali pochowani w ołowianych trumnach, by ich ciała nie skaziły wód gruntowych.
@MagicznyKarol: @dondon: @trolljaskiniowy: Tak na logikę. To było ZSRR. Weszli do miejsca które było silnie napromieniowane, pływali w skażonej wodzie, kombinezony które mieli nie chroniły przed promieniowaniem. Wracamy do punku, że to było ZSRR. Wiemy, że w ZSRR dezinformacja była na porządku dziennym, wiemy, że wiele tam rzeczy lubiło być zatajonych, wiemy, że czesto chwalono się czymś co nie było prawdziwe ale działało pokrzepiająco na morale ludności pracującej. Dla