Wpis z mikrobloga

@Hannahalla W punkcie? Dziwne. Ja chyba z 3 lata temu połamałem swoją i wszystko przez neta załatwiłem. Przy odbiorze karty tylko musiałem pokazać, że poprzednia jest zniszczona i koleś się spytał czy doładować nową tym co było na tamtej.
@Hannahalla Możesz zrobic zdjęcie telefonem i wywołać w rossmanie. Mogę ci dopasować rozdzielczość i plik tak, żeby wyszlo te 4x3 cm zdjęcie. Robiłem tak do indeksu na studia i przeszło xdxd
@Hannahalla: tylko nie radzę korzystać z POP na Młocinach. Chciałam wyrobić kartę warszawiaka dwa razy tam łaziłam, bo najpierw baba czegoś tam chciała (co potem nie było jednak potrzebne). Czekałam drugi raz 40 minut aż machnęłam ręką, bo baby w okienkach nie wiem co tam rzeźbiły. Pojechałam na centralny, koleżka załatwił mi to w dosłownie 2,5 minuty z ładowaniem biletu na kolejny okres.