Wpis z mikrobloga

@Good-Bad: ja ani jeden ani drugi. I po prostu chłopak miał lepszą technikę i szacun za odrobienie lekcji. Ferrari machał rękami tnąc powietrze a za to punktów nie ma. Nie mam za bardzo nic ani do jednego ani do drugiego po prostu patrząc na to z boku (nie znam tych chłopaczków) to ten Polak bardzo ładnie. Należało mu się.
@Good-Bad: może jeszcze powiesz, że Ferrari wygrał? Ja tu jestem bezstronny ale jak widzę takie ameby co oszukują same siebie i by komuś co uczciwie wygrał odebraliby zwycięstwo to top kek, zawistni jesteście i tyle, był lepszy.