Wpis z mikrobloga

@tellet: @snwptest: Nie jedziemy w 5 chlopow. To nie jest gejowa wyprawa xDD

Ja 90 kg, 2 ziomkow po 75-80 kg i 2 dziewczyny po 50-60. Ogolnie ja jestem bardzo rozsadnym kierowca. Nie przekraczam predkosci. Zakrety biore BARDZO wolno i delikatnie, bo wiem, czym jade.
@DywanTv: No spoko, ale ze Śląska w Bieszczady w kartonowej puszce bez klimy i systemów jakiegokolwiek bezpieczeństwa, w największy upał.
Tu nie chodzi o to, że będziesz jechał bardzo wolno (no tutaj to też pozdro, bo ani tak nabity matiz szybciej nie poleci, ani nie będzie nawiewu), tylko po prostu Jazda nabitym pod dach autem z kartonu i kierownikiem z nalotem tym autem kilkadziesiąt kilometrów to trochę zmierza w złym kierunku.
@tellet: Nie mam kilkadziesiat km zrobionych samochodem XDD Prawko mam ponad rok, a samochod kilka miesiecy i jezdze codziennie. Robilem kilka razy trasy po kilkadziesiat km (nie duzo, wiem) po drogach szybkiego ruchu 90 czy 100km/h + i dawal rade. Robilem tak tez z bagazami i 2 pasazerami.

A jak bysmy jechalli, to wlasnie myslalem, zeby nie jechac przez A4 tylko jakos inaczej.
@tellet widziałem to auto jakieś 2h po zrobieniu tego zdjęcia jak na parking policyjny to zwozili

@DywanTv ja bym jechał, kumpel 100km z panna też matizem w Bieszczady jechał to mówił że na co większych serpentynach to ciężko było wyjechać:D on z 75 kg ona z 50kg max plus bagaże na 2 dni:D
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Babojadek: Na lotnisko jeździłem spokojnie w 3 osoby z dużymi bagażem. Nie 300 km, ale trochę mniej.

W Bieszczadach najgorsze by były góry i podjazdy. (nie pojechałem ostatecznie). Normalna trasa to spokojnie. Jedynie co to racxej nie powyprzedzasz za dużo, chociaz tak 110 myślę że powinnaś dać radę jechać. Ja więcej się bałem tym samochodem xD