[tymczasowy_wykopek]

Lacoste L'Homme to taka lepsza Aqva Amara, przynajmniej ja widzę podobieństwa, świetny zapach na upały i nie tylko, w odróżnieniu od Amary czasami (przy wyższych temperaturach) wychodzi taka pomarańczowa landrynka (zasługa cytrusów, pigwy i rabarbaru), nie traci jednak uniwersalnego charakteru, tego szukałem (｡◕‿‿◕｡)
Co do parametrów to nie mierzyłem dokładnie, ale czuję go dobrych kilka godzin, a teraz lato to można też psikać na koszulkę.
#przemysleniazdupy #perfumy

[I.....2]

@tymczasowy_wykopek: Zapach świetny. Ale trwałość jest żałosna.

[tymczasowy_wykopek]

@Invisible22 No właśnie po recenzjach sam się zdziwiłem, że na mnie się spoko trzyma, miałem nawet wrażenie że lepiej niż wersja Intense, ale to były tylko testy nadgarstkowe i może to wina olfactory fatigue albo po prostu tak działają z moją skórą.

[I.....2]

@tymczasowy_wykopek: Możliwe. U mnie max 3h i po temacie. Chyba, że napryskam w #!$%@? to wtedy 6-7h XD

[dmnbgszzz]

@tymczasowy_wykopek: Dla mnie te zapachy nie są w ogóle podobne do siebie.

[WujekAtom]

@tymczasowy_wykopek:
Godzinę temu to testowałem nadgarstkowo ( ͡° ͜ʖ ͡°) ładny, przyjemny zapach, w NICZYM mi nie przypomina Amary ( ͡~ ͜ʖ ͡°) a Amarę mam i uwielbiam. Raczej bym zauważył podobieństwo ;)

[yellowman]

@tymczasowy_wykopek: @WujekAtom: amary nie znam. (jeszcze, bo może niedługo będzie okazja sprawdzić dzięki uprzejmości WujkaAtoma (-: ). Ale lacoste homme to moim zdaniem ładny zapach, fascynująco wjeżdża tutaj ten rabarbar - nie za częsta nuta, a robi robotę. Trwałość moim zdaniem nie jest tragiczna, jak było pisane. Standardowa - bez szału, ale też bez rewelacji.