Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jest duże narzekanie na p0lki, że są łase na kasę, że myślą tylko o sobie, są materialistkami, uprawiają miłość z kim chcą, ale tak naprawdę to wina tylko i wyłącznie mężczyzn. Od lat 90 stopniowo seks bez ślubu zaczął być czymś bardzo złym (chociaż laski nadal boją się dać byle komu, żeby nie powiedzieć, że są łatwe) więc wierność, dziewictwo przestało mieć znaczenie. Kobiety z roli kury domowej, zajmującej się tylko dzieckiem i kuchnią stały się w pełni samodzielne, zarobki na takim samym stanowisku są takie same więc jedyne czego kobiety zaczęły pragnąć to mężczyzn atrakcyjnych, schemat się odwrócił. Kiedyś kobiety bały się, że zostaną same, że żaden kawaler ich nie poślubi a teraz mężczyźni się boją, że zostaną sami(mam namyśli sytuację powojenną do dzisiaj). To tak jak z socjalizmem, każdy miał po równo, czyli gówno a teraz jeden ma kobiet dziesiątki, a drugi na swoją jedyną miłość musiał zapracować ciężką pracą. Czy to sprawiedliwe? Nie, ale nic nie jest sprawiedliwe, natura nie jest sprawiedliwa. Jeśli zastanawiasz się co masz zrobić, jak żyć to nie odpowiem Ci jednoznacznie, bo nie ma jedynej odpowiedzi. Możesz żyć bez kobiet, realizować pasje, marzenia albo zmieniać się dla kogoś, poświęcać zasoby na kobiety. Wiem co nie pomoże - wieczne użalanie się nad sobą, czyli mówienie jestem przegrywem bo nie mam kobiety itp. bzdury. Wyidealizowałeś sobie jakąś wizję dziewczyny, której nie ma, myślisz, że wtedy byłbyś szczęśliwy, spełniony, ale po prostu warunkujesz sobie swoje szczęście. Nie wiem czy do kogoś to dotrze, ale warto spróbować, coś działać zamiast użalać się nad sobą, jeśli zaraz dostanę odpowiedzi "jestem niski, przegrałem" to są wymówki, tak naprawdę nadal możesz mieć kobietę, pieniądze, zajebiste życie, ale żeby to zrozumieć trzeba coś ruszyć, spojrzeć na to z innej perspektywy. A jeśli powiesz, że jest tak źle, że na pewno żadna się mną nie zainteresuje i wierzysz w to bezgranicznie to po co jeszcze nad tym rozmyślasz? To jest okrutne, niesprawiedliwe, ale zajmij się czymś co da Ci zyski, nie zmienisz siebie, polek, świata przegrywając życie. Coś na początek, proszę bardzo zacznij ćwiczyć nad ciałem: dieta, ćwiczenia nawet nie muszą być na siłowni, można ćwiczyć nawet pompki w domu, masz internet masz dostęp do mnóstwa wiedzy. Chętnie odpowiem na pytania.

#przegryw #wychodzimyzprzegrywu #tfwnogf

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 12
OP: @Poliorketes: musisz zaakceptować fakt, że nawet jak masz dziewczynę to nie będziesz przez nią "kochany" to znaczy tak Ci się będzie wydawać, ale w rzeczywistości musisz być twardy jak skała, nigdy nie pękać. Jeśli chcesz wylewać bliskość i miłość do kobiety to już przegrałeś. Teraz normiki się na mnie oburzą, ale taka prawda, że najbardziej się docenia to czego się nie ma więc zawsze trzeba grać twardego inaczej przestaniesz
PustyBrowar: Masz rację. Kobiety to #!$%@? lase na kasę. Taki jest teraz świat. Nie dziwię się kobietą że zabiegają najlepsze geney i majetnych mężczyzn. Ewolucyjnie ma to sens. Słabe jednostki giną albo zostają samotne. Jak jesteś gołodupcem to jesteś przegranyw tym wyścigu o cipke. Także dobrze prawisz. Marudy i #!$%@? będą Ciebie minisowac. Ci co ogarniaja życie to teTwoje rady to oczywistość.. Pozdrawiam

Zaakceptował: marcel_pijak}
OP: @PustyBrowar: Otóż to, większość przegrywów na mirko i nie tylko woli płakać mówić, że kobiety są złe i niedobre zamiast zaakceptować świat i ruszyć do przodu. To że miłość nie istnieje wiedzieli już ludzie starożytni, podczas epoki romantyzmu trochę się namieszało, ale tam również kobiety były pokazywane jako materialistki czasami.

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}