Wpis z mikrobloga

@NieProszeoBana
Najlepsze kosiarki. Bez kurzu, bez spalin i w sumie z zyskiem dla obu stron. U mnie tak jedzą trawe na wałach, łąkach które są niczyje (gminne) i na wysypisku odpadów maturalnych. Tak kiedyś z ciekawości liczyłem, to właściciel (wynajmujący kosiarki) ma ich chyba ze 300 sztuk ( ͡º ͜ʖ͡º)