Wpis z mikrobloga

Walizki spakowane i byle do rana ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tuktukiem na lotnisko w Phnom Penh i lot do KL. Przyda się detoks po tygodniu w Kambodży. Przypomniała mi się akcja z dziś. Przyszły dwie kobieciny na sprzątanie i jedna z nich położyła się na tarasie na ławce i trzymała z brzuch. Żona pomyślała, że ją coś boli więc na migi pokazała jej żeby wzięła od niej tabletki przeciwbólowe a ta zawinęła całe opakowanie i skitrała do kieszeni XD #podroz