Wpis z mikrobloga

- Idź włóż Antosiowi smoczek
- Tak widzę, ze wziął, ale nie krzycz tak bo go obudzisz
...
- Nie kop tego
- Tym bardzie tego nie jedz!
- Ani mi się waż!
- Wypluj
...
- Idź włóż Antosiowi smoczek, tylko cicho tym razem
- Nie krzycz!
...
- Zostaw go, niech śpi
- Mówiłem zostaw
- Kto go teraz będzie usypiał?
- Tak... twoja stara
...
- To grzechotka Antosia
- No dobra tylko nie zepsuj i za chwilę oddaj
- Oddaj mówię
- Nie nie Twoja, oddaj
...
- Chcesz siku?
...
- Nie kop tego.
...
- Nie krzycz...
...
- Chcesz siku?
...
- A żryj sobie i tak ci sie do buzi nie zmieści
- WYPLUJ NATYCHMIAST!
...
- No, prawie się udało... mokre spodnie przeszkadzają?
...
- Nie kop tego

Kapitan Fredo zaczynał coraz mocniej odczuwać trudy kapitanowania Załogą Guliwera. Najgorsze jest to że od piratowania nie ma urlopu. A przynajmniej nie taki, żeby załoga karłów nie popłynęła z Tobą. Przynajmniej dzięki tej angielsko-hiszpańskiej blokadzie nie musiał zabierać ich do teściowej.

#piracifabularnie
  • 2