Wpis z mikrobloga

Nad nieśmiałością/fobią społeczną/sytuacją finansową można cały czas pracować. Nad introwertyzmem i #!$%@? już się nie da, bo to czynniki ukształtowane w brzuchu matki - dlatego też ja przegrałem już definitywnie. IT IS OVER
#przegryw
  • 43
  • Odpowiedz
@malebro: Tzn - czemu akurat ze mną?
I planuję przeprowadzić AMA od jakiegoś czasu już, ale musiałbym w tym celu zakupić kolejne 200ml wódki - na razie chcę trochę przystopować z piciem...
  • Odpowiedz
@GreatMajster: nie oklepane, tylko prawdziwe. Choćby wychodzić ze stregy komfortu, wychodzić z ludźmi, starać się utrzymywać kontakty z przyjaciółmi. Nie jest łatwo, ale trzeba ciągle i ciągle nad tym pracować. A z czasem Twoi przyjaciele zdają sobie sprawę jaki jesteś i jest trochę łatwiej (ale nie można odpuszczać). Można też szukać wymówek o rozkładać ręce, że się nie da, ale to opcja dla słabych ( ͡° ͜ʖ ͡°
  • Odpowiedz
@SkrytyZolw nie odpiszesz mi? Czemu zakładasz że każdy jest na twoim poziomie życia społecznego? Co z osobami które nie mają nikogo? Fajnie tak pisać puste frazesy, które nic nie pomogą
  • Odpowiedz
@GreatMajster: bycie dzikusem nie oznacza bycia introwertykiem

Introwertycy żyją w społeczeństwie normalnie i osiągają tyle samo co ekstrawertycy. Bill Gates na przykład jest introwertykiem, Michael Jordan tez, Warren Buffet też, Obama również. To, ze ktoś się boi ludzi i wszystkiego dookoła nie znaczy, ze jest introwertykiem. Introwertyzm nie ogranicza, a już największym absurdem jest usprawiedliwianie własnych porażek i braku dążenia do celu introwertyzmem
  • Odpowiedz
@niezwornowazony: nie tlumacz mu, on po prostu znalazl sobie wymowke, a ze ma platforme i czasy w ktorych mozna sobie przypisac depresje, introwertyzm itd, to se wyplakuje usprawiedliwie na bycie nikim. #!$%@? sie za 20 zl u fryzjera, wroci na chate po robocie siadzie przy kompie i mysli, ze "CHADOM" laski podchodza pod balkon. Szkoda gadac.
  • Odpowiedz
@Lucider5: ja ci odpisze: żal mi jest starszych osób które zostały same, straciły rodzine i znajomych, żyją na odludziu i nie są w stanie pójść dalej niż do sklepu osiedlowego, a ich jedyny kontakt ze światem zewnętrznym to telewizja

Natomiast w ogóle mi nie żal 20-30 letnich ludzi którzy mają do dyspozycji internet, są zdrowo fizycznie i płaczą, ze nie maja znajomych i są tak bardzo samotni. To nawet nie jest
  • Odpowiedz
@niezwornowazony no ale piszesz ze masz przyjaciół i znajomych. Co z osobami które ich nie mają? Jak ich poznać? Jak ty poznałeś swoich? Strzelam że przez innych znajomych albo coś w tym stylu
  • Odpowiedz
@wojen616: smutne i przerażajace

#przegryw to sekta. Żyją w totalnym odrealnieniu, ale jednocześnie mam wrażenie, ze im dobrze w takim położeniu. Oni lubią robić z siebie ofiary i wyrzutków, to jakiś sposób na bycie zauważonym
  • Odpowiedz
@Lucider5: przyjaciół poznałem przez internet, a znajomych - głównie znajomi znajomych i przyjaciół, ale wielu tez znam z internetu. IRC, czateria. Znajomy, totalny nerd w tym roku bierze ślub z dziewczyna która poznał w WOWie kilka lat temu, a dziewczyna wyglada jak wyjęta z okładki Vogue

Tez kiedyś byłem samotnikiem i to na własne życzenie, jakoś w wieku 14-17 nie miałem znajomych w ogóle nie licząc tych internetowych z którymi grałem
  • Odpowiedz