Wpis z mikrobloga

@razov: Na serio. Jeśli kobieta idzie do klubu "tylko potańczyć" to bierze kasę ze sobą. Jeśli idzie na podryw - wówczas nie, ale musi się liczyć z pewnymi zobowiązaniami wobec sponsorów. To po prostu kwestia dojrzałości lub jej braku.