@polutt: @igorenty: dobra ziomki, nikt nie pomógł więc zrobiłem to z pierwszym lepszym przepisem z neta.
A więc tak, miałem 13 papryczek z czego wyszły dwa słoiki (jak na foto). Do tego potrzebowałem jeszcze "serek feta" wiecie ten sałatkowy favita :), zioła prowansalskie, czosnek granulowany i zwykły.
No i tak, papryczki umyłem, odciąłem górę, przy pomocy noża i patyczka do szaszłyka, wydrążyłem gniazda nasienne. Później wrzuciłem papryczki do gotującej się
@piotr-antyn: ale ja to zalałem zimnym olejem, serio parę miesięcy mogłyby wytrzymac? Co prawda te długo nie wytrzymają bo mam zamiar w sobotę napić się wódeczki i spróbować tych papryczek :)
@piotr-antyn: Też robiłeś z pseudofety z favity? ( ͡º͜ʖ͡º) Mam zamiar robić dzisiaj i w sumie nie wiem jak z tymi serami jest. Gobi pisał że np twaróg przy gorącym oleju sie zważy. Z Favitą tak nie jest? Miałem zamiar robić z favitą zmieszaną z twarogiem ale jak ma sie zważyć to troche słabo
@Niewiemja normalnie z favitą samą bez twarogu, daje rady do tego zioła jakie lubisz dużo czosnku i tyle. Papryki lepiej po wydrążeniu ciut przegotować dosłownie kilka minut , według mnie są lepsze.
@piotr-antyn: A to nieciekawie, miałem zamiar w piwnicy trzymać bo troche słoików z tego wyjdzie a mam małą lodówke :D Robie z jalapeno i cyklonów bo te moje cherry to za wielkie szataństwo, już by było lepiej z habanero robić niż z nich :D Może sie w piwnicy nie zepsują, dam w jakieś najbardziej chłodne miejsce
A więc tak, miałem 13 papryczek z czego wyszły dwa słoiki (jak na foto). Do tego potrzebowałem jeszcze "serek feta" wiecie ten sałatkowy favita :), zioła prowansalskie, czosnek granulowany i zwykły.
No i tak, papryczki umyłem, odciąłem górę, przy pomocy noża i patyczka do szaszłyka, wydrążyłem gniazda nasienne. Później wrzuciłem papryczki do gotującej się