Wpis z mikrobloga

@Student_AWAS: o dziwo wcale nie jest bardzo gorąco. Codziennie jest ok 32-33*C. Woda w morzu super, o wiele cieplejsza, niż w Chorwacji albo Czarnogórze o tej porze roku.

No a loty z Krakowa po 100-200 zł w jedną stronę.
@dsn1: ja tam się raczej kąpał w morzu nie będę, ale Izrael to ciekawy kierunek - wiele do zwiedzenia, loty wiem, że znośne - trochę szkoda, że autem ciężko się tam dostać (Syria), ale w tym roku/przyszłym powinienem tam się wybrać, ale jak mówię - w zimę ;].
@dsn1: a te loty - nie wiem na ile to prawda - jakoś ponoć współfinansuje jakaś izraelska agenda, ale nie wiem ile w tym prawdy, a ile zwykłego #!$%@?, ale podejrzewam, że głównie to drugie ;].
@Student_AWAS:
Z Krakowa do Tel Awiwu leciało bardzo, bardzo dużo Żydów, więc to całkiem możliwe co piszesz.
Z drugiej jednak strony, samolot pełny, więc na ryanair na obroty nie może narzekać
@dsn1: pewnie ceną, wieprzowiny nie mogą jeść to zostaje kurczak oraz wołowina. Ta kuchnia mi nie służy. Tam oferują falafele i takie podobne jak w lepszych kebabach u nas czy coś jeszcze?
tutaj rzadko jedzą mięso. Nie wiem czym to jest spowodowane, ale dania z mięsem są mało popularne, a zamiast niego podają np bakłażany.


@dsn1: teraz mi się przypomniało, że z serem żółtym też jakieś obostrzenia mają. Nie mogą ich mieszać z czymś.