Wpis z mikrobloga

@dejmiejn Niema, niestety bieda tylko szyby prąd, ceny miat z klimą to obłęd xD

@Luks_x Auto mam od 19 maja, do dzisiaj może było kilka dni co nie mogłem otworzyc dachu bo lało, tak to prawie nonstop bez dachu, i będe tak jeździł aż temperatura spadnie do poziomiu 5 stopni xddd bo wtedy dach sztywnieje i sie niszczy otwierając i zamykając. Co so na widoku xD #!$%@? akurat mam, więc na to
@Arek817: Tak czy owak nie dla mnie. Jak jechać nim jak trzeba się normalnie ubrać i nie być brudnym czy spoconym, jeśli jest gorąco i jest korek? Trochę się spocisz obrócisz szyją kilka razy i na kołnierzyku masz ślady. Myślę, że to nie do uniknienia. Zostawisz auto na 15min zawieje wiatr i naniesie pozimowy piach z drogi (albo z pobocza)
Za dużo problemów moim zdaniem i pozostanę przy swoim. Specyficzne auto,
@Arek817: No nie bardzo pedantycznie, po prostu jak wiatr zawieje i ci osiądzie na fotelu, to co byś nie zrobił to wetrzesz w ubrania.
Znów podkręślę, to nie dla każdego auto, ale nie znaczy, że nie dla nikogo :)
@Luks_x: Fakt, specyficzne auto, nie dla każdego (i dobrze), ale Arek dobrze piszę, że pedantyczne podejście do tego autka masz. Gdybym ja w ten sposób myślał, nie kupiłbym i nie cieszył przez cały rok moją miotełką. Zamknięcie dachu przez złe warunki pogodowe (deszcz/zima) wcale nie oznacza braku radochy, bo to autko się prowadzi tak wyśmienicie, ze sam fakt jazdy tym autem, daje radość, oczywiście nie myślę tu o zamulaniu w mieście,
@KrzaczeK93: Rozumiem. Czym jeżdzę? Możesz wysunąć swoje argumenty przeciwko mojemu autku, bo jest się czemu dziwić. X5 jeżdzę, albo raczej właśnie przestałem jeździć bo mi rozbito to auto. Teraz będę jeździł Partnerem, albo Berlingo bo mam co wozić, a awaryjnie kupiłem zanim nie znajdę czegoś fajnego to Citroenem C5 (oczywiście klima nie działa :) ), ale ma hudropneumatykę, fajna odmiana.
@Luks_x: Nie no, nie mam na celu wysuwać swoich argumentów przeciwko Twojemu autku (skoro mogę przeciwko Tobie, nie no żartuje, bez spiny :D) To ja Ci jedyne co teraz poradzę, to pojeździć mx5 :D "Pojeździłbym by zobaczyć, ale nie chciałbym mieć." I nie pisz że nie chciałbyś mieć, bo jeszcze nie zobaczyłeś :P A choroba miatoza nie śpi (http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?f=18&t=27688 dla wtajemniczenia). Aa i jeszcze dodam, bo zapomniałem, co do "głupio
Rozumiem. Ja "niestety" już wolę komfort, automat i klimatyzowaną klatkę do przemieszczania się. Fajnie mi coś zmienić, ale już wolałbym wrócić do czegoś co mi bardzo pasowało. Dobranoc.

@KrzaczeK93:
Ja "niestety" już wolę komfort, automat i klimatyzowaną klatkę do przemieszczania się.


@Luks_x: to się nie wyklucza z cabrio.

Szczególnie że większość teraz to hardtopy, a większość cabrio składasz dach hydrauliką w kilkanaście sekund.

Miałem przez pewien czas biedacabrio, jeździłem z otwartym dachem i w lutym, ubrania czyste, w lecie jak było za gorąco zamykałem po drodze dach i włączałem klimę