Siema, mam pytanko, które zawsze mnie nurtuje jeśli chodzi o wegan i wegetarian, piszę jako mięsożerca. Ale piszę do tych co nie jedzą mięsa z powodów moralnych, a nie tych co im szkodzi albo nie smakuje. Czemu większość wegetarian i wegan zwraca uwagę tylko na zwierzęta, których nie zjada, a nie patrzą na zwierzęta, które giną przez nadmierną konsumpcję i uprawy. Bo mam trochę weganek w rodzinie i wśród znajomych i pomimo
@Czysto ogólnie się zgadzam z wypowiedzią że konsumpcjonizm przy weganizmie to czysta hipokryzja ale z ostatnimi linijkami odleciałeś, ilu Polaków, albo ty sam jak często niby zjadasz szczęśliwą krówkę chodzącą po pastwisku, zamiast mięso z krów srających sobie wzajemnie na nogi? Raz na trzy lata? pięć?
  • Odpowiedz
Tak, na pewno chodzi o książeczkę sanepidowską, a nie o psychikę dziecka patrzącego na okrucieństwo wobec zwierząt. Sanepid mordo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Mój domowy VEGE Ramen

Tare: pasta miso, cebula, czosnek, imbir i przyprawy curry
Bulion: mleko sojowe
Olej: olej z palonej czerwonej cebulki
Makaron: świeży makaron ramen 1,5 mm okrągły
Dodatki: pikantny granulat sojowy udający wieprzowinę, smażony korzeń lotosu, zielona cebulka, czerwona cebula, kolendra, pomidorki koktajlowe, chilli, suszona bazylia

Przepis

Sporo pracowałem nad vege ramenem, ale jestem bardzo zadowolony z efektów. Od lutego siedzę w Japonii, gdzie kończę pisać ksiażkę o ramenie -
MG78 - Mój domowy VEGE Ramen 

Tare: pasta miso, cebula, czosnek, imbir i przyprawy c...

źródło: vegeramen-topgar

Pobierz
via Wykop
  • 1
@yannikto: akurat robiłem w domu przed wyjazdem jeszcze, jest w przepisie filmie o tym aby olać lotos najlepiej bo bez niego też będzie git a u nas trudny do dostania bardzo i drogi na tyle, że nie warto :D
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 1
@Socah: Dzięki i pozdrawiam również! Mialem być w twojej okolicy ale mi powycofywali rezerwacje samochodu i uznałem, że jadę pociągiem po Honsiu zamiast samochodem po Sikoku. Chciałbym jeszcze wpaść kiedyś w twoje okolice!
  • Odpowiedz
Siema Mireczki, chodzę już trochę na siłkę, ćwiczę tam z koksami 2xtydzień i mam jeszcze jogę. Stworzyłam w sobie nawyk aktywności sportowej kilka razy w tygodniu ()

Teraz przyszedł czas na jakiś konkretniejszy plan treningowy i skrupulatniej uskutecznianą dietę. Niestety, polecony dietetyk sportowy, jak usłyszał, że będę budować mięśnie na diecie wegańskiej, to się zesrał. Widzę dużo zagranicznych ofert na usługę, której potrzebuję, ale nic
Oszaty - Siema Mireczki, chodzę już trochę na siłkę, ćwiczę tam z koksami 2xtydzień i...

źródło: paryss

Pobierz
@Oszaty: idź do dietetyka tylko jak sobie tego sama najpierw nie ułożysz i nie spróbujesz, i zobaczysz czy dasz radę tak żyć. Na masie podczas budowy potrzebujesz minimum 1.2 - idealnie 1.5g białka dziennie na kilo masy. Nie wiem co tam jesz, ale różnego rodzaju fasole, orzechy, nasiona mogą w tym pomóc - tylko uważaj żeby nie przebić BMR+100/200 kcal za dużo, bo będziesz zbierać tłuszcz do dupy a nie mięśnie.
  • Odpowiedz