Wpis z mikrobloga

@goferek: no dobra ale z punktu widzenia przepisów co tutaj jest nie tak ? Znak zakazu ruchu może być wyszczególniony w danych godzinach ? Może
Może straż miejska kontrolowac pojazdy łamiące ten przepis ? Może
Droga jest publiczna ? No jest

Więc o co tak właściwie chodzi ? Policja tak sobie z dupy stwierdza "#!$%@? tam jest zakaz ale możecie jechać" ? Przecież jeżeli ten znak wisi tam prawidłowo to policja
@bugg: Tak i nie ma tam nic ciekawego napisane. To że miejsca parkingowe były nie oznacza że znak przestaje działać, policja może go ignorować a straż miejska dostaje zakaz wykonywania czynności.
Ktoś powinien za to beknąć i to nie urzędnicy i straż miejska.

Wygląda to tak jakby żona zadzwoniła do męża-policjanta że nie może wjechać na parking a ten przyjechał i kazał ją wpuścić