Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Chciałbym se pojechać w tatry na takiego tripa na pare dni, żeby przeżyć przygodę, ale nurtuje mnie jedno pytanie, czy tam można znaleźć co jakiś czas jakieś krzaki, żeby iśc za ewentualną potrzebą? bo jak patrzę na te filmy z gór to czasem jest to kompletnie łysę pole i obawiam się randomowej potrzeby(). Btw. znacie jakieś szlaki na 2-4 dni dla noobów tak żeby chodzić od schroniska do schroniska? ;D
#tatry #przegryw ##!$%@? #jaserio #gory #szlak #przygoda

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
  • 7
@AnonimoweMirkoWyznania: Jak lubisz przygodę przeżywaną wspólnie z 3000 randomowych osób dziennie to polecam Tatry jak najbardziej. Najlepiej jeszcze teraz we wrześniu jak studenciaki tam są.

A tak na serio to masz na przykład schroniska: Chochołowska -> Ornak -> Kondratowa -> Pięciu Stawów i pomiędzy nimi sobie ustalasz trasy zgodne z twoją aktualną predyspozycją i lecisz. Weź śpiwór ze sobą, bo raczej będziesz spać na ziemi i sraj w schroniskach.
@nalej_mi_zupy: Te 3000 osób to chyba tylko w drodze na Morskie Oko albo do Chochołowskiej w południe. Wystarczy lekko ruszyć głową i nawet w długi sierpniowy weekend czułem się nawet samotnie na niektórych odcinkach tras.

Ze schronisk Chochołowska, Ornak i Roztoka to najlepsze miejsca na nocleg imo.
@booolooo: Uwielbiam Tatry, ale w okresie letnim niestety czuję się w nich źle, bo jest dla mnie za tłoczno. Dlatego może nie przemawia za mną poczucie wspomnianej przez OPa "przygody".
IMO jest dużo innych fajnych szlaków w Polsce na wyrypy latem. Tatry albo zimą, albo na sportowo latem.
Wróciłam dwa dni temu. O dziwo w wyższych partiach puściutko, szczególnie rano (ale mogła mieć na to też wpływ awaria kolejki na Kasprowy).
W schroniskach jest pełno, rezerwacji nie przyjmują, nie jestem pewna jak z glebą, podobno zdarza się że też nie przyjmą. My nie ryzykowaliśmy i po prostu wychodziliśmy z Zakopanego.
Teraz niestety o 13-14 codziennie są burze i ulewy, więc jak chcecie kawałek przedreptać to wyjście najpóźniej o 6:00
źródło: comment_W5NZVTthBfLUqVSYur8j4nmDqNaoSoNL.jpg