Wpis z mikrobloga

Weekend 2

ZASADY
KARTA POSTACI
SKLEP

Niebywałym wprost zjawiskiem w Louis Colony był fakt, że w sobotę rano większość mieszkańców nie leczyła kaca, po piątkowej popijawie w saloonie. Zamiast tego sumiennie uczestniczyli w treningu strzeleckim organizowanym przez szeryfa. Ciężko powiedzieć, czy chęć treningu była podyktowana zagrożeniami jakie wisiały nad Louis Colony, czy po prostu chęcią samodoskonalenia. W każdym razie, większość puszek była już dokładnie podziurawiona, więc jako celów zaczęto używać innych, dziwnych przedmiotów. Kapeluszy, skór, butelek. Kilkoro niskiego wzrostu mieszkańców próbowało też strzelać do narzędzi takich jak łopaty. Gdy jeden z nich dostał rykoszetem, stwierdzili, że wprawdzie trafiona łopata daje fajne brzdęknięcie, ale jednak lepiej mieć oboje oczu sprawnych.

@Gdanio @Gregua @Knyazev @Patryk_z_lasu @ZdenerwowanyBialorusin +0 strzelectwa
@Mamkielbase @SmiesznyStudent4 @Yokaii +1 strzelectwa
@Kolorowy_Jelonek @meinigel @Stah-Schek @William_Adama @StrongFate-Man +2 strzelectwa

@Mamkielbase otrzymuje achivement “Dobry strzelec” za zdobycie 20 strzelectwa

*

-Proszę, proszę, czyż to nie mejse Pierre d’Letz?
-Zagra pan z nami? Daj się pan spróbować odkuć za poprzedni tydzień.
Mejse Pierre nie dał się długo prosić. Wraz z nim do stolika zasiadło dwoje dżentelmenów. W ruch poszły cygara, butelki, tabaka, szklaneczki, no i ostatecznie też karty. Wysoki jegomość tasował i rozdawał z niebywałą finezją, zaś czujne oczy pozostałych uczestników pilnowały, czy aby któraś z kart przypadkiem nie wpadła do rękawa.
Kilka godzin później Pierre d’Letz rzucił karty na stół.
-Cóż równie dobrze mógłbym grać z psami - powiedział, po czym zgarnął całą pulę.

@Kroomka wygrywa w karty 30$

*

-Nalej mi jeszcze! - powiedziała do Josepha Fishera Vicky de Losca.
-Oczywiście panienko. Proszę mi wybaczyć śmiałość, ale czy panience wypada upijać się w samotności?
-Dla mnie to samo! I proszę dopisać oba drinki na mój rachunek. - do rozmowy wtrąciła się Anna Williams. - Jestem Anna Williams. Słyszałam, że wybierasz się do jaskini bimbrowników. I bardzo dobrze, bo tego świństwa, które tu serwują się nie da pić.
-Victoria Maria Clara Macarena FC Barcelona Lucyna De Losca, lub po prostu Vicky. Ja również mam nadzieję, że nasza wyprawa poprawi nieco jakość trunków w miasteczku, gdyż obecnie jest ona fatalna.
Anna i Vicky spędziły resztę wieczoru na przyjemnej rozmowie. I piciu.

@lacuna +1 morale

*

Pojawienie się bandytów w okolicy nie było niczym niezwykłym, jednak fakt zabójstwa zastępcy szeryfa nie mógł zostać tak po prostu pominięty milczeniem. Kilkoro mieszkańców, czy to wiedzeni chęcią zdobycia nagrody, czy to poczuciem sprawiedliwości, postanowiło rozpocząć własne śledztwo.
-Nigdy tego gościa wcześniej nie widziałem, ale kurła. Teraz to co tydzień jacyś nowi przyjeżdżają. Wszyscy szukają tego cholernego złota i skór.
-A wy chłopcy nie jesteście zbyt młodzi, żeby polować na bandytów? - powiedział ktoś widząc wzrost Norka i Tommiego.
-Chyba przyjechał z południa... albo w południe? Cholera, nie pamiętam.
-Nalej mu jeszcze Wacky - powiedział Daniel - może sobie coś przypomni.
-A szeryf to co? Zrobi coś z tym, czy będzie siedział na dupie i pił u Josepha?
-Skoro pojawił się w mieście, to musieli mieć jakiś interes. Nie wierzę, że po prostu wpadł na drinka.
-Kurła mać! Zajmijcie się prawdziwymi badziorami! Widzieliście ile u tego mośka kosztuje kilof? To jest dopiero przestępstwo, ale o tym to nikt nie mówi.
-Dobra Buster, powiem ci co wiem, ale nastrój Jessiemu tą homogitarę, bo nie idzie słuchać tego rzępolenia. Wiem tyle, że odjechał na wschód. Ze wschodu też przyjechał koń Henrego. To by się w sumie zgadzało, bo rzeka płynie na wschód, a oni podobno napadają na barki transportowe kompanii handlowej.
-A tak przy okazji, to gdzie ostatnio widziano indian? - zapytał George Waspin.

@Anagma @Korbuzz @mac3 @Rave77 @SirSherwood @Zeroskilla - większa szansa powodzenia wyprawy na bandytów, mniejsza szansa na zaskoczenie przez bandytów

@Waspin większa szansa na napotkanie indian w wyprawach na indian, w pozostałych wyprawach większa szansa na uniknięcie ich

*

-Ał. Boli. - zajęczał Pete
-Masz dziurę w barku synu. To będzie boleć i nie myśl sobie, że do poniedziałku się zagoi.
Thomas Affames starannie doglądał rannych. Pomimo swojej niepełnosprawności, jego pacjenci wyglądali lepiej już pierwszego dnia.
-A to co? - spojrzał na Raya - Ugryzienie grzechotnika? Hmm. Masz, przyłóż liść babki, powinno pomóc. Dajcie mi opium, Amigo Jose się znowu budzi.

@Zerri +5 siły
@Ex2light +3 siły
@czarnybaran20 @gasior22 @krasik01 +2 siły
@Onde @Queltas +1 siły

#kilofyirewolwery #lacunafabularnieczarnolisto
Akumulat - Weekend 2

ZASADY
KARTA POSTACI
SKLEP

Niebywałym wprost zjawiskiem ...

źródło: comment_hcNAAZ2t0Mw517obRbZGDhg8RATRMCjk.jpg

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
@Akumulat:
Pete Bandana - cężko ranny, ale świadom

Mam wrażenie, mój przyjacielu Amigo ( @Onde), że nam medyk pomylił medykamenty, zawsze myślałem, że opium jest brązowe. A tu popatrz, zielone listki. Może to ta babka na grzechotnika, a nasze opium poszło do kogoś innego? Ech. Cóż. Leżymy - kurujemy się.
  • Odpowiedz
@Akumulat:
Chad "Norek" Burton

O przepraszam. Proszę nie śmiać się ze wzrostu karłów. Jak na wschodzie Stanów mawiają "Bóg stworzył ludzi i karłów, Samuel Colt uczynił ich równymi". Jeszcze raz ktoś pomyli mnie z dzieckiem to przysięgam, wezmę tą strzelbę i wsadze mu ją prosto w rzyć.
  • Odpowiedz
@Akumulat:
Thomas „Szybki” Affames

Łóżko 1 ( @Zerri ). Diagnoza – strzała w nodze. Stan obecny – brak strzały w nodze. Zastosowane leczenie – napchanie gazet i zaszycie. Wyleczony. Proszę zgłosić się po wypis.

Łóżko 2 ( @Ex2light ). Diagnoza – zdarcie skalpu. Stan obecny – nie potrzebuje fryzjera. Zastosowane leczenie – plaster „dzielnego pacjenta” +3hp. No prawie zdrowy. Zezwalam na wyprawę.

Łóżko 3 ( @czarnybaran20 ). Diagnoza – dziabnięcie przez
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
Otto Adlersauge

Otto wystrzelił ostatni nabój jaki miał przy sobie i szpetnie zaklął. Mimo jego najszczerszych chęci stary kapelusz nadal pozostawał nienaruszony, mimo kilku prób jego przedziurawienia.

Scheiße... – wyszeptał i przetarł oczy, których wygląd dawał wrażenie kilku nieprzespanych nocy. Wziął kilka głębokich oddechów i wrócił do treningu.
  • Odpowiedz
James Brannan
-O #!$%@? #!$%@? #!$%@?!- krzyknął James wyskakujac z łóżka, na zewnątrz rozlegały się strzały. Właśnie odbywał się trening na którym miał poćwiczyć ze strzelbą. porwał z taboretu ubrania, włożył buty i wyskoczył z pokoju szybko do niego jednak wracając. - Bez strzelby bym nie poćwiczył- zaczął grzebać w skrzyni, znalazł. Wychodząc na drogę zorientował się, że już nie słuchać huku broni jaki towarzyszył ćwiczeniom. Gdy dotarł na miejsce spotkał jedynie
  • Odpowiedz
Greg Lepkierączki szedł na trening strzelecki.
-Ale sobie #!$%@? do takich puszek bziu biuz- imiotował dźwięki kul Greg
Na miejscu okazało się, że szeryf jest nieco wyższy niż reszta mieszkańców miasteczka, nie wspominając o niziołkach.
Greg jak na złość nic nie widział, jak szeryf prezentował prawidłową postawę.
-Ech, znów mogę co najwyżej przeczyścić lufę
Gregua - Greg Lepkierączki szedł na trening strzelecki.
-Ale sobie #!$%@? do takich ...

źródło: comment_5JxwAGtUQ7SPGM2f75VEZhsBOTR219dj.gif

Pobierz
  • Odpowiedz
@Zeroskilla: @Akumulat:
Daniel Graham
- Bandyci, eh? Zarobić trochę pieniędzy, zaopatrzyć się w coś dodatkowego i można ruszać na wyprawę. Zawsze coś, aby zminimalizować ryzyko strzału w plecy w pobliskim lesie... Ej, Norek, jak myślisz - da radę sprzedać wyposażenie bandytów u Goldberga? Zawsze to jakiś zarobek.
  • Odpowiedz
@Akumulat:
Buster "Jester" Wayne
Buster nie mógł tak tego zostawić. Nie po tym co zrobili zastępcy szeryfa. Pewnych rzeczy się po prostu nie robi. Indianie to Indianie, żyją na swoim terytorium, wjedziesz - zginiesz, proste. A bandyci? A z bandytami jak w lesie. Mają dwie lewe ręce, więc okradają i mordują innych. Spojrzysz na takiego to gorzej niż z bykiem i czerwoną płachtą.
- Dzięki za pomoc Buster, każda informacja jest
  • Odpowiedz
@Rave77:
Chad "Norek" Burton
Wolę zginąć od kuli bandyty, niż żeby dorwała i odbarła mnie ze skóry polująca na mnie była żona. Może gdy odpowiednio dużo zarobię to wynajmę łowce głów żeby się nią zajął.
Tak czy siak, możesz na mnie liczyć przy tropieniu bandytów Danielu.
  • Odpowiedz