Wpis z mikrobloga

@ediz4: Cena podawana przez Departament Stanu jest zawsze mocno zawyżona - ostateczna będzie znacznie niższa. Poza tym wartość kontraktu uzależniona jest od tego co kupimy oprócz samych płatowców.
@damzal: No z tego co czytam

pakiet obejmuje 32 myśliwce F-35A w wersji konwencjonalnego startu i lądowania (tej używanej przez siły powietrzne) i 33 silniki Pratt & Whitney F-135. Oprócz tego Polska, w wypadku finalizacji transakcji miałaby otrzymać środki walki elektronicznej, dowodzenia, kontroli, łączności, komputerowe, nawigacji i identyfikacji (C4I/CNI), elementy systemu wsparcia eksploatacji ALGS i logistycznego systemu informatycznego ALIS, specjalne flary przeznaczone dla F-35, usługi z zakresu rozwoju i integracji oprogramowania,
jeśli przy tak dużym kontrakcie nie będzie offsetu to Błaszczak powinien być za jaja powieszony


@ediz4: To wolisz mieć taniej i bez offsetu, czy drożej z offsetem? W Polsce, szczególnie przy okazji kontraktu na zakup F-16, offset stał się jakimś bożkiem, a to przecież nie jest tak, że offset bierze się znikąd. To co będą musieli od siebie dołożyć po prostu doliczą nam do rachunku. Jeśli nie mamy jakiegoś konkretnego pomysłu,
@Jan_K: Na razie mam cenę z kosmosu ( ͡° ͜ʖ ͡°) Gdy wydaje się takie pieniądze to wypadałoby żeby przemysł przynajmniej w jakiś sposób na tym skorzystał.

To co będą musieli od siebie dołożyć po prostu doliczą nam do rachunku.....

Offsetu nigdy nie dolicza się jeden do jednego. Teoretyczny offset na Caracale miał wynosić tyle co cały kontrakt. A to nie jedyny taki przypadek. Możemy kupować oczywiście
@ediz4: Jasne, że nie 1:1. Jeśli np. zbudują fabrykę, to ta fabryka nie będzie może najbardziej efektywną inwestycją, ale będzie przynosiła jakieś zyski. Jeśli przekażą nam jakąś technologię, to policzą sobie 100% ceny, choć wiadomo, że nigdy za tyle byśmy nie kupili itd. Doliczą tylko tę rzeczywistą nadwyżkę. Co do tego jak tam teoretycznie wygląda offset to nie wiem czy już doszliśmy do tego, jak się miała jego realizacja przy okazji