Wpis z mikrobloga

@czterydwadolary: znajomy ostatnio w factory kupowal garniak na wesele (nie swoje) i znalazl wlasnie uber granatowy garnitur i babka mu do tego buty dobrala, ponoc rewelacyjne brazowe.
Byl to jakis sklep o dwuczlonowej nazwie wlosko brzmiacy (bo marka polska).
Niestety najwczesniej dorwe go w poniedzialek, zeby zapytac.