Wpis z mikrobloga

@Apollo1993: Mój dziadek, typowy Janusz z imienia i charakteru, zawsze jak z babcią jeździliśmy na zakupy do jakiegoś wielkiego molochu to brał bagietke i skubał po drodze, a przy kasie już miał całą zjedzoną i gitara ( ͡° ͜ʖ ͡°)
ale to dawne czasy, dziś już tylko w supermarketach robią zakupy i kradnie jedynie woreczki, a do kieszeni bierze sobie zawsze garść pistacji.